Skocz do zawartości
Forum

Palenie papierosów przez partnera


Gość Ewcia4848

Rekomendowane odpowiedzi

Gość Ewcia4848

Witam Serdecznie. Mam 18 lat. Jestem osoba bardzo wyrozumiałą, jakiś problem zawsze próbuje sensownie rozwiązać, lecz ten problem wiele razy poruszany nie daje skutków. Mianowicie chodzi mi o chłopaka z którym jestem od 3 lat. Od jakichś kilku miesięcy zaczęło go ciągnąć do papierosów a najbardziej w sytuacjach gdy się widzimy z jego znajomymi którzy palą.. Wydaje mi się że zaczęło go ciągnąc bo nie chce pokazać chłopakom że jest gorszy czy coś w tym stylu. Ja niestety tego strasznie nie toleruje gdyż u mnie wszyscy palą, pomimo tego ze mam pokój na 2 piętrze to i tak wszytko dochodzi do mojego pokoju do tego mam niedoczynność tarczycy. Moja Pani doktor oznajmiła mi żę papierosy strasznie uaktywniają mi tarczyce do tego gdy nie będę miała w normie hormonów to dziecko rosłoby fizycznie i psychicznie w wolniejszym tempie niż inni rówieśnicy. A tego nie chce. Po kilku sytuacjach przyłapania go i ciągłego tłumaczenia mu że nie chce aby wpadł w nałóg do tego moja choroba, powiedział ze już tego nie zrobi. Do tego prosiłam go żęby mnie nie okłamywał a mówił nawet najgorszą prawd. Lecz nie dawno od mojej siostry ciotecznej dowiedziałam się że za moimi plecami kupił sobie papierosy i popalał nawet w moim domu kiedy szedł z jej chłopakiem zapalić. A papierosy trzymał jak gyby nigdy nic w kieszeni. A ja jak głupia ufałam mu. Nie chciałam go kontrolować bo wiem ze wtedy zapewniam go o tym że mu nie ufam zresztą i dla mnie to by było męczące żyć w takiej nie pewności.. Ale cóż nie powiedziałam mu o tym że się dowiedziałam.. Jednak na sylwestrze kiedy ja tańczyłam ze znajomym on poszedł z innymi kolegami palić.. Oczywiście kiedy go zobaczyłam dałam mu ostro w twarz bo już nie miałam siły dalej mu to tłumaczyć.. Jednak kiedyś przy pewnej rozmowie sam mi powiedział żę jak zrobi coś złego to żebym uderzyło go tak aby to zapamiętał. I niestety to zastosowałam oczywiście czego bardzo żałuje. Praktycznie był tak wściekły żę zerwał ze mną ale jednak zaraz za 3godz przyjechał i wróciliśmy do siebie. Sądził żę nie może beze mnie żyć że tak bardzo mnie kocha. Wytłumaczyłam dlaczego tak zrobiłam, że zabolało mnie to jak ze mną postąpił jak mnie okłamywał pomimo tego że obiecał mi że ostatni raz zapalił.. Ale teraz on w ogóle nie czuje się winny cała winne zwala na mnie bo to ja go uderzyłam a on zapomniał o tych wszystkich obietnicach i zapewnieniach jakie mi dawał. Boje się tego że może znowu coś się takiego wydarzyć. I wiem jedno żę już go na pewno nie uderzę bo okropnie się czuje. Jednak nie wiem jak mam się zachować przy następnej sytuacji jak mam mu wytłumaczyć że zależy mi na nim na tym żeby był zdrowy i nie wydawał pieniędzy w błoto a przede wszystkim żeby i mnie uwzględniał w tym związku żeby mnie szanował. Fakt faktem gdy chłopaki go częstowali to zawsze patrzył na mnie czy mu pozwolę a ja żeby nie robić z niego pantoflarza pozwoliłam mu tylko raz jedyny raz. Ale jak to się mówi dać palec do weźmie całą rękę. Dodam jeszcze że on nigdy nie palił i jego koledzy też nie ale kiedy odnowiliśmy znajomość z nimi to okazało się zę wszyscy pala a on nie. Jaką mogę zastosować taktykę jak mu wytłumaczyć? Czy może zaciskać zęby.. Eh nie wiem już sama jestem bezradna bo naprawdę miałam wiele rozmów z nim. A i jeszcze co mam zrobić z tym jego kłamaniem bo to nie jedyne kłamstewka.. Dziękuje bardzo za odpowiedź i pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza

jest dorosły, nie powinnas mu niczego zabraniac. ja sobie nie wobrazam takiej sytuacji . moze jakis kompromis? nie pal przy mnie i jak sie ze mna widujesz uwazam, ze to najbardziej sensowne rozwiazanie. To, ze uderzylas faktycznie nie bylo zbyt madre, przepros go powiedz,ze wiesz, ze zle zrobilas i dlatego chcesz pojsc na kompromis o jakim napisalam wyzej.

Odnośnik do komentarza

Przede wszystkim musisz go zapytac po co pali. Czy na pokaz dla kolegów czy może juz popadł w nałóg. Jeśli robi to zeby sie przypodobac, porozmawiaj z nim, ze tak naprawde nie musi tego robic, bo nie musi byc taki jak inni. Niech będzie wyjątkowy, niech pokaże, że jest silny i ma silną wolę. Jeśli natomiast jest uzależniony od papierosów, powinien rzucić palenie. Ale oczywiście musi chcieć, bo jak nie będzie chciał, to będzie walka z wiatrakami. Może stosować plastry czy epapierosy, może także zgłosić się do poradni antynikotynowej. Kłótnie niewiele pomogą. Musisz mu wytłumaczyć, że moda na papierosy się skończyła i nie musi do nikogo się upodabniać. Nie warto narażać zdrowia swojego i czyjegoś. Porozmawiaj z nim na spokojnie i postaraj sie, wytłumaczyc mu to. Więcej na temat uzależnienia od papierosów możesz przeczytać pod tym linkiem:
Uzależnienie od papierosów
Przyczyny palenia papierosów
Skutki palenia papierosów
Możesz także zadzwonić pod poniższy numer telefonu i uzyskać informację jak rozmawiać z partnerem i gdzie może się zgłosić, aby uzyskac pomoc. Powodzenia!

PORADNIA POMOCY PALĄCYM
tel. 0 801 108 108
Infolinia Centrum Onkologii i Fundacji "Promocja Zdrowia
poniedziałek - piątek w godz. 16.00 - 20.00

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...