Skocz do zawartości
Forum

Fobia społeczna, klaustrofobia i hemofobia


Gość jasminka33

Rekomendowane odpowiedzi

leczę farmakologicznie swoje lęki lecz nie wiele to pomaga :( jestem teraz na etapie szukania pracy lecz paralizuje mnie lęk w kontaktach z ludzmi,boje się wykonac badania lekarskie niezbedne do nowej pracy bo mam hemofobie :( moze to komuś wydac sie smieszne ale ci którzy to z autopsji wiedzą o czym piszę :(

Odnośnik do komentarza

A masz jakichś przyjaciół? Może oni by cię wyciągnęli gdzieś do ludzi.. Ja moim przyjaciołom nie mówiłam że mam fobie społeczną ale sami widzieli po moim zachowaniu że coś ze mną nie tak..Bo spuszczam głowe, uciekam, panikuje.. Jak jestem gdzieś z nimi na ulicy i kierują się w strone gdzie jest więcej ludzi to im mówie, żeby szli inna drogą albo w ogóle rezygnuje z ich towarzystwa żeby tylko tam nie iść..
Oni chcieli mi pomóc właśnie wyciągając mnie z domu. Na początku pod blok, na głupi spacer po pustym parku..Nawet do szkoły po mnie przychodzili bo sie zdarzało że do niej nie chodziłam przez to wszystko. Później do jakiegoś lokalu na kawe, do sklepów aż po większe galerie.. Troche mi to pomogło bo im częściej mnie gdzieś wyciągali tym z każdym wyjściem czułam sie pewniej.

Zawsze pod góre :/

Odnośnik do komentarza

Co do terapii grupowej to pozostaje sie chyba tylko zmusić. Ale może jakbyś sie najpierw otworzyła na terapii indywidualnej przed tylko jedną osobą psychologiem to potem było by ci łatwiej zrobić kolejny krok i zdecydować sie na grupową terapie. Bo tak od razu na głęboką wodę to za duży stres i mogłabyś sie zrazić.. A tak z każdą kolejną wizytą miałabyś większe wsparcie. Z czasem poczujesz że jesteś gotowa aby porozmawiać z innymi którzy mają ten sam problem

Zawsze pod góre :/

Odnośnik do komentarza

Hmm.. Hemofobia..Ja jak pierwszy raz miałam zrobić badania do pracy to też sie bałam pobrania krwi.. Może nie miałam hemofobii ale bałam sie nieznanego.. Nigdy nie miałam wczesniej pobieranej krwi. Jak to powiedziałam pielęgniarce to sie nieźle zdziwiła i rozbawiła.. Ale potem powiedziała że będzie dobrze, że nie poczuje bólu i ogólnie była miła. Niepotrzebnie sie martwiłam bo nic mnie nie bolało. Nie patrzyłam na to jak mi aplikowała igłe bo widok by mnie tylko przeraził więc odwróciłam wzrok i już.

Zawsze pod góre :/

Odnośnik do komentarza
Gość duren do kwadratu

A ja boje się pracy. Czuje sie głupia, mam lek przed ludźmi bo wiem jakie gnojki pracuja, jak gnoja ludzi, zwalaja na mnie wszystko tylko dlatego, ze jestem spokojna i zestresowana. Nie mam sily juz zyc, boje sie tego zycia bez pracy. Nie sprawdzam siE bo stres mi nie pozwala i ludzie :-(( nie sprawdzam sie tez na rozmowach kwalifikacyjnych.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...