Skocz do zawartości
Forum

Lęk przed szukaniem pracy


Gość dream005

Rekomendowane odpowiedzi

Witam.
Jestem jeszcze młodą osobą,ale boję się,że pewnego dnia obudzę się stara nieszczęśliwą panną :(
ale do rzeczy
Skończyłam szkołe ponad rok temu,od tego czasu ciągle siedzę w domu i zamulam. Wszyscy mi mówią ''weź się za siebie,poszukaj pracy nikt Cie przecież nie będzie całe życie utrzymywać'' :( Ciągle ta sama gehenna,ten sam marazm. Nawet wydrukowałam CV ale boję się je rozdać, Po prostu boję się,że na samym starcie albo po okresie próbnym mi podziękują,bo nie spełniam ''standardów'' ...Główny powód to duża nieśmiałość. Jestem mało komunikatywna i taka trochę wystraszona, przeleknieta. Czy taka osoba jak ja cicha małomówna , wrażliwa ma szansę na znalezienie pracy? Wydaje mi się,że mam nerwice lękową i zbyt skupiam się na sobie. Dodatku w sytuacjach stresowych wyłącza mi się umiejętność logicznego myślenia ,dostaje jakiegoś otępienia robię się czerwona etc..

Nie wiem czy uda mi się wpasować i ile zajmie mi czasu oswojenie się,.Generalnie staram sie usmiechać sprawiać wrażenie osoby pewnej siebie , ale to nie wychodzi,Mam tylko zawodowe wykształcenie,wiec myślałam cos związanego ze sklepem odzieżowym, gdzie jest mały ruch lub jakiś obuwniczy. . Nie wiem jak to będzie. :( Nie umiem porozumiewać się z ludźmi,i chyba najbezpieczniej czuję sie dobrze sama ze sobą..

Wiem że księgowa i informatyczka nie muszą być wygadane i przebojowe ale ja nie jestem umysłem ścisłym..Wątpię czy ktokolwiek zatrudnieni mnie na dłużej. Chciałabym mieć swój własny grosz i być zadowolona z pracy ale pewnie nawet niczego nie znajdę z taka nijaka osobowością ...

Dodam,że byłam u dwóch psychologów,ale jeden z nich stwierdził,że nie auważył u mnie nic niepokojącego i zafundował mi tą samą gadkę , którą słyszę od wszystkich ''musisz się otworzyć na ludzi, nie przejmować się,znaleźć prace i nie wstydić się'' , Gdyby to było takie łatwe , Coś mnie coś blokuje przed kontaktami miedzy ludzkimi..

Nie wiem czy iść rozdać to CV? ale boję się upokorzenia,że jednak pracodawcy nie będą zadowolenie ze mnie i mnie zaraz wywalą :(

Odnośnik do komentarza

dream005, jesteś nie tylko nieśmiała, cicha i małomówna, ale dodatkowo masz zaniżoną samoocenę i sabotujesz swoje wszystkie działania. Nawet nie rozdałaś żadnego CV, a już myślisz, że pracodawcy Cię nie zatrudnią albo że od razu zwolnią po kilku dniach próbnych. Przestań widzieć wszystko w czarnych barwach. Skoro wydrukowałaś CV, nie bój się, idź i zostaw je w miejscach, do których chcesz aplikować i czekaj na odzew. Nic nie ryzykujesz. Zobaczysz, czy ktoś Cie zaprosi na rozmowę o pracę. Daj sobie szansę, bo w przeciwnym razie faktycznie skończysz sama, zgorzkniała w czterech ścianach, zależna finansowo od innych. Na pewno nie chcesz dla siebie takiego życia. Nawet jeśli nie sprawdzisz się na danym stanowisku pracy, będziesz wiedziała, jaki zawód nie jest dla Ciebie. Potraktuj to jako wiedzę o sobie samej, jakąś informację zwrotną, a nie krytykę. Trzymam za Ciebie kciuki i życzę powodzenia w szukaniu pracy! Pozdrawiam!

Odnośnik do komentarza
Gość yyyyyyyyyyy

Witaj,
Wydaje mi się, że dobrym początkiem dla Ciebie może okazać się staż z urzędu pracy. Pójdź, dopytaj. Pieniądze może i niewielkie, ale zdobędziesz doświadczenie, wyjdziesz do ludzi. Kto wie, może taki staż zamieni się w stałą pracę!

Odnośnik do komentarza

dream i je_suis, gdyby osoby nieśmiałe nie znajdowały pracy, grono niezatrudnionych byłoby znacznie większe niż dotychczas. Dziwisz się, że jesteś mało komunikatywna, skoro nie przebywasz wśród ludzi, tylko od nich stronisz? A skąd ma się wziąć ta komunikatywność? Znasz to porzekadło - ćwiczenie czyni mistrza. Żeby zdobyć tę umiejętność, musisz ją w sobie stopniowo wykształcać - tak jak każdą inną umiejętność. Zastanawiasz się, czy Cię zatrudnią. Masz wątpliwości. Okay, ale pozwól im podjąć decyzję, nie podejmuj jej za nich, nie dając im nawet prawa głosu. Zachęcam Cię też gorąco, abyś jak najszybciej rozsyłała dokumenty rekrutacyjne (CV, list motywacyjny...), bo wcale nie jest tak, że od razu ktoś się do Ciebie zgłosi. Rynek pracy jest obecnie napięty i znalezienie pracy trwa długo. Nie zwlekaj więc, bo zapewne i tak będziesz musiała czekać dłużej, niż Ci się obecnie wydaje.
Nie bój się odmowy, bo na jedno stanowisko zgłasza się przeważnie wielu kandydatów, więc większość musi odpaść - nie Ty jedna. To naturalne. Nie należy się zrażać, bo nie jest to żadna hańba. Biorą tego, kto w danej sytuacji jest dla nich najlepszym wyborem.
Blokuje Cię wstyd? Okay, to normalne. Większość ludzi odczuwa go w takich sytuacjach. Dlatego pozwól sobie go odczuwać i daj sobie szansę żyć. Bądźże człowiekiem dla samej siebie. Każdy ma prawo mieć wady, nie ma ludzi idealnych. Zacznij zdobywać doświadczenia, a z czasem negatywne odczucia będą malały. Kiedyś o nich zapomnisz i ze zdziwieniem spojrzysz na obecną, wystraszoną siebie.
Nadmienię jeszcze, że umiejętności interpersonalne takie jak komunikatywność można - w razie potrzeby - doskonalić na szkoleniach i kursach (indywidualnie lub poprzez pracodawcę).
Głowa do góry i powodzenia!

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...