Nadmierny stres

[kkaa]

Witam, mam problem ze stresem, zbyt nadmiernym stresem który towarzyszy mi dzień w dzień, zwykłe załatwienie prostej sprawy typu zapisanie się na wizytę do lekarza powoduje u mnie taki stres, że nie do opisania, pomijam codzienne wyjście do pracy co mnie paraliżuje totalnie:/ Chodzi o to, że w tym tygodniu po raz któryś będę podchodziła do egzaminu na prawo jazdy... poprzednie egzaminy z wynikiem negatywnym bo zjadł mnie stres co spowodowało bezsensowne błędy, które w czasie szkoleń nigdy mi się nie zdarzały. Gdy się stresuje, wyłączam myślenie i koniec... Są jakieś metody na zwalczenie tego nadmiernego stresu? Bo czasem zwyczajnie nie ogarniam tego co sie dzieje wokół bo stres mnie paraliżuje, nie ma jeszcze 30 lat a moje włosy są siwe jak u starszej babci:/ wszystko przez stres....

[kkaa]

Witam, mam problem ze stresem, zbyt nadmiernym stresem który towarzyszy mi dzień w dzień, zwykłe załatwienie prostej sprawy typu zapisanie się na wizytę do lekarza powoduje u mnie taki stres, że nie do opisania, pomijam codzienne wyjście do pracy co mnie paraliżuje totalnie:/ Chodzi o to, że w tym tygodniu po raz któryś będę podchodziła do egzaminu na prawo jazdy... poprzednie egzaminy z wynikiem negatywnym bo zjadł mnie stres co spowodowało bezsensowne błędy, które w czasie szkoleń nigdy mi się nie zdarzały. Gdy się stresuje, wyłączam myślenie i koniec... Są jakieś metody na zwalczenie tego nadmiernego stresu? Bo czasem zwyczajnie nie ogarniam tego co sie dzieje wokół bo stres mnie paraliżuje, nie ma jeszcze 30 lat a moje włosy są siwe jak u starszej babci:/ wszystko przez stres.... nie potrafie inaczej, nie pomagają żadne melissy, nerwosole itp:/ a chciałabym w końcu zdać to prawko:/

[Gość mariola55a]

A próbowałaś brać jakieś preparaty z melisą, magnezem typu forstres? Sama wiem jaki to był stres przed egzaminem na prawo jazdy, przy pierwszym podejściu to nie mogłam sprzęgła do końca wcisnąć tak drżały mi nogi, oblałam ale później zaczęłam łykać te preparaty, wzięłam kilka godzin i podeszłam już bardziej rozluźniona

[laurette]

Przeciez dziewczyna pisze,ze nie pomagają żadne melissy.Bo to rzeczywiscie nic nie daje jesli ma sie taka poddatna psychike. Wiem bo w gruncie rzeczy kiedys mialam z tym przeogromny problem. Dzis jest jakby lepiej. moja rada z doswiadczenia: sama musisz sobie pomoc,niestety.

Co do prawa jazdy to musisz podejsc na spokojnie z idea co ma byc to bedzie ja tak zrobilam za drugim razem i zdalam choc stres takze mi towrzyszył bo jak inaczej.Wsiadaj rob co nalezy i jedz a zobaczysz mowie Ci zdasz. Egzaminatorem sie nie przejmuj niech se siedzi i oglada szyby.

Musisz sama sobie przetlumaczyc bo inaczej sie nie da....
Zycze powodzenia i sukcesu.

[kkaa]

Dzięki wszystkim, samemu będzie mi chyba cieżko bo wszystkiemu towarzyszy brak wiary w siebie, zaniżona samoocena itp wiec zastanawiam sie nad psychologiem:/

[mgr Kamila Krocz]

kkaa, nadmierny stres, zamartwianie się wszystkim, zaniżona samoocena, brak wiary w siebie, stany lękowe to rzeczywiście przesłanki do tego, by skonsultować się z psychologiem, a być może nawet lekarzem psychiatrą. Odsyłam również do artykułu: Metody na stres. Pozdrawiam!