Czy Bóg istnieje?

[Gość ujamuja]

jesli tak gdzie dowody zbite? bo kosmici tez nie istnieja ale duzo w nie wiezy ze sa ale nikt ich nie widzial jeszcze a boga kto widzial? oprocz z opowiesci dobrych bajek?

[ka-wa]

Sama piszesz ,że jest to kwestia wiary...,Bóg to nie jest osoba fizyczna tylko symbol religijny i albo wierzymy w religię albo nie...

[Gość js_11]

Bóg nie istnieje ale kosmici najprawdopodobniej tak i to nie jedna cywilizacja ale wszechświat jest za duży żebyśmy się spotkali :P

[mgr Kamila Krocz]

Jean de La Bruyére mówił: "Dowodem na istnienie Boga jest dla mnie to, że nie można dowieść jego nieistnienia". :) A ks. Wojciech Węgrzyniak przekonuje: "Kwestia istnienia Pana Boga nie jest na poziomie argumentów i dowodów. Nie jest! Jest na poziomie spotkania". To, jak odpowiemy sobie na pytanie, czy Bóg istnieje, zależy oczywiście od naszej wiary. Pozdrawiam!

[Gość internety szaleja]

hahaha kosmici, ty to na powaznie piszesz czy sie nacpalas/es?? uwierze juz nawet w boga, ale........na boga , kosmici ?niby jak sobie to wyobrazasz? marsjanki jak z bajki? watpie zeby poza nami istniala jakakolwiek inna cywilizacja

[Gość js_11]

Wiara, że jesteśmy jedyną cywilizacją we wszechświecie wydaje mi się ignorancją. A jak sobie wyobrażam to nie ma znaczenia. Myślę, że ewolucja wszędzie musi zachodzić podobnie więc pewnie też są ludzie tylko różniący się od nas, ale może być zupełnie inaczej. A może żyją w innych wymiarach? Tego się pewnie nie dowiemy ale to dużo bardziej prawdopodobne niż istnienie Boga.

[franca]

Wiadomo że nie ma dowodu, to jest sprawa wiary i tyle. :P

[mgr Kamila Krocz]

Próbowano dowodzić istnienia Boga, ale to zwykle działo się na poziomie filozoficznym. ;) Czy to Kartezjusz, czy Tomasz z Akwinu, Pascal... Każdy jednak argument (z cudu, dowód ontologiczny, argument moralny itd.) można było łatwo poddać krytyce, zatem kwestia istnienia Boga sprowadza się rzeczywiście do spraw wiary :)

[laurette]

Jedni wierza w Boga drudzy juz nie.To samo jest z kosmitami czy inną cywilizacją :-) Kwestia wiary w to i to drugie :)

[Gość js_11]

Za to istnienie Boga już dawno było też obalone w podobny sposób tylko, że na to nie ma już odpowiedzi :)
http://demotywatory.pl/3926066

:D :D

A poza tym analogia do latającego potwora spaghetti też w zasadzie obala wiarę pokazując jej absurdalność.

[Gość cytrynowa babeczka]

http://www.kazdystudent.pl/a/istnienieboga.html
Autorko może ta strona da Ci do myślenia jeśli jesteś na etapie poszukiwania.

Trudno mi zrozumieć ateistów którzy za wszelką cenę szukają dowodów na nieistnienie Boga w którego przecież nie wierzą.Pewnie tacy z nich ateiści:-P

[Gość js_11]

Bronią się przed szkodliwą propagandą więc starają się udowodnić, że to nieprawda żeby mieć komfort psychiczny. Nic dziwnego, wirus wiary w Boga jest silny i ciężki do zwalczenia nawet jeśli jest się logicznie myślącym człowiekiem a wychowanym w katolicyzmie.

[Gość js_11]

A oczywiście link beznadziejnie propagandowy. Tu lepszy: dlaczegoniebog.wordpress.com

[Gość cytrynowa babeczka]

js skoro nie wierzysz w Boga to po co szukasz komfortu psychicznego poprzez wyrazanie swojej nienawiści do niego.Mam sporo znajomych ateistów i oni wogóle nie podejmują tematu wiary.Nie wierzą i koniec.Nikogo na siłę nie przekonują do swoich racji,nie kpią z wierzących ani z religii.Więc dlaczego inni " ateiści " to robią.Po co tracą energię na udowadnianie że Boga nie ma skoro w niego nie wierzą.Tak często podkreślasz że logicznie myślisz to po prostu jeśli nie wierzysz to dlaczego nie wierzysz sobie w 100% że nie wierzysz.A może jednak jesteś ukrytym agnostykiem który ani nie zaprzecza istnienia Boga ani też nie potwierdza a jest na etapie ciągłych poszukiwań?

Link był przeznaczony dla autorki więc Twoja opinia jako ateisty jest niewiarygodna bo dlaczego miałaby być skoro jesteś niewierzący.
Wybacz ale nie zajrzę nawet na proponowaną stronkę.

[Gość js_11]

Skoro nie zajrzysz to dobrze, że o tym napisałaś. Przynajmniej pokazałaś swoją ignorancję i już wszystko wiadomo a ja dzięki temu nie muszę odpowiadać bo i tak nie przeczytasz. Obalam istnienie Boga dla zdrowia psychicznego. Ta odpowiedź powinna w zupełności wystarczyć.

[Gość cytrynowa babeczka]

Ja w odróżnieniu js od Ciebie nie szukam na siłę dowodów na nieistnienie Boga więc nie będę zaglądac na strony które o tym traktują.Jest mi to niepotrzebne i tyle.Nie jest to wyraz ignorancji ale bardzo świadomy wybór z mojej strony.

Gdybyś nie wierzył nie miałbyś czego obalać:-) Logiczne ,prawda?

Ps Z jednej strony piszesz na forum dosyć często prawdopodobnie Boga nie ma a z drugiej strony jesteś tego pewny...
Pomieszanie z poplataniem.

[isobel]

Jak można nienawidzieć kogoś kogo nie ma? js coś Ci zakłóca spokój psychiczny
Wierzących lepiej zostawić w spokoju, Boga również. Po co ładować się negatywnymi emocjami? Krzywdę robisz sam sobie w ten sposób.

[Gość MONK123]

Religia to narzędzie stworzone przez człowieka, a Boga ludzie na całym świecie wymyślają sobie do tysięcy lat...

[Gość js_11]

Teoretycznie może istnieć Bóg, który jest zły -istnienie dobrego Boga jest dawno obalone. A na stronie, którą podałem są obalone te brednie, które Ty akurat wkleiłaś więc może warto tam wejść zamiast na siłę szukać dowodów na istnienie Boga? Szczególnie tego katolickiego, w którego wiara jest zbyt absurdalna żeby obalać jej twierdzenia :)

[Gość cytrynowa babeczka]

.
Ja nie muszę szukac na siłę argumentów na istnienie Boga i tego nie robię .[/b.

Dla Ciebie to są brednie? Ok.Nie obchodzi mnie to.Możesz myśleć to co chcesz.Twoja sprawa.

[Gość js_11]

Najpierw napisałaś nieistnienie a teraz istnienie.

Podałem stronę, na której są argumenty obalające te brednie ze strony, którą wkleiłaś a Ty nawet nie chcesz tego przeczytać.

[Gość cytrynowa babeczka]

mgr Kamila Krocz

A ks. Wojciech Węgrzyniak przekonuje: "Kwestia istnienia Pana Boga nie jest na poziomie argumentów i dowodów. Nie jest! Jest na poziomie spotkania".

Jeśli rozumiesz co ksiądz Węgrzyniak miał na myśli,to będziesz wiedział dlaczego na siłę nie szukam argumentów ani na istnienie ani na nieistnienie Boga.Tyle.

[macius55]

Mozna wierzyc w boga przez modlitwe ale tak naprawde nie jest to udownodnione jedynie w niebie boog jest

[Gość js_11]

I takie właśnie spotkanie spełnia kryteria choroby psychicznej. Z UFO też się spotykasz?

[Gość cytrynowa babeczka]

~js_11

I takie właśnie spotkanie spełnia kryteria choroby psychicznej. Z UFO też się spotykasz?

No a jakiej odpowiedzi mogłam sie po Tobie spodziewać?
Ech ...