Skocz do zawartości
Forum

Problemy i kłamstwa partnera


Gość milenka0226

Rekomendowane odpowiedzi

Gość milenka0226

Moj chlopak mnie w zywe oczy oklamal. W te klamstwo wplatał swoja matke twierdzil ze ona zabrala mu pieniadze co nie bylo prawda. Pytalam sie do 3 razy czy oby to prawda bo jego matka mowila mi ze to nie prawda , on do samego konca zarzekal sie ze zabrala mu pieniadze. W sytuacji gdy zapytalam sie go przy jego mamie przyznal ze sklamal. Usprawiedliwial sie tym ze wstyd mu bylo ze ja potrafilam odlozyc pieniadze ciezko zapracowane , a on je wydal na swoje wlasne zachcianki. Bardzo mnie to zabolalo. Podejrzewam ze to nie pierwsze klamstwo jego. Nie chce sie uczyc , pracy obecnie nie ma ( ja mam dorywczo w wekendy i wakacje i swieta pracuje jako kelnerka) on pracowal ale szybko rzucal prace bo cos mu tam nie pasowalo. Bardzo jest skupiony na sobie. Bardzo mnie zaboloalo ze on ma czelnosc do mnie powiedziec zebym mu kupila sweterek jako prezent swiateczny , a on mi nic nie kupil nie dal. Co mam zrobic , jak postapic zeby on sie zmienil .On ciagle sie uzala nad soba , ciagle mowi ze ma zla matke ze sie go czepia , wyzywa go i żle traktuje. Ma ciezka troszke sytujacje w domu bo jego rodzice sa po rozwodzie jego ojciej sie nim nie interesowal , a matka tez jest zapatrozna w siebie i len. I uwazam ze rodzice go skrzywidzili i po czesci im zawdziecz pewne obecne zachowania. Duzo mu tlumacze mowie ale on tego nie widzi, BArdzo mnie zranil wieloma sytuacjiami ale zawsze jakos zaciskam zeby. Czy warto sie tak posiwacac i cierpiec zeby mu pomagac . CZasem mam dosc bo czuje sie zaniedbywana , czuje ze to ja go ciagle wspieram i czuje ze mnie odstawia na bok bo ma xle w domu. Jest coraz gorzej bo. Co mam mu mowic i zrobic ? Oklamal mnie w zywe oczy :( Ciezki ma on charakter kocham go i bardzo sie poswiecam bo chcem mu pomoc wyjsc na prosta dorge. Ciagle musze mu mowic co ma robic jak robic, ciagle ja daje pomysly co moezmy robic itd. On wiecznie zmeczony i spac mu sie cche. Rodzice sa źli ze ja zajelam sie nim a siebie zaniedbalam.:(

Odnośnik do komentarza

Twój chłopak ma ze sobą dużo problemów, ale to nie usprawiedliwia sposobu, w jaki cię traktuje. Nie daje nic od siebie ( nie chodzi o rzeczy), ale ciągle oczekuje czegoś od ciebie. Zastanów się, czy chcesz, żeby tak wyglądał wasz związek..

Odnośnik do komentarza

Starasz się go tłumaczyć przeszłością i rozwodem rodziców, ale w tej chwili, jak rozumiem, jest to już dorosły człowiek i chyba sam powinien zadbac o siebie. Zastanów się czy jego problemy są faktycznymi problemami, że np. ciężko mu znaleźć pracę, czy są to problemy, które on stwarza aby było mu wygodniej. Po co ma pracować, skoro Ty mu kupisz sweterek, mama da obiad itp. Zastanów się czy kłamstwo to jedyna wada, czy Cię nie wykorzystuje. Porozmawiaj z nim i ustal zasady, że nie może Cię okłamywac i musi znaleźć pracę, bo Ty mu sweterka nie kupisz. Nie możesz dopuscić do tego, abyś dbała o niego, samej na tym tracąc. Twój partner jeśli uważa się za mężczyznę, też nie powinien wykorzystywac takich sytuacji. Przemyśl sobie jak widzisz wspólną przyszłość. Ustalcie pewne zasady - jeśli będzie się ich trzymał - bardzo dobrze, jeśli nie - nie widzę szansy na szczęśliwy związek. Powodzenia!

Odnośnik do komentarza
Gość baba herod chyba

miałam kiedyś taki "związek": pan też był ciągle śpiący, nieszczęśliwy i markotny. Nie licz na wiele w takim związku. ..aha i też nie miał pracy i to było w czasach gdy każdy pracę znajdował w Polsce.

Skoro Twoja obecność nie jest powodem dla niego do radości, do uszczęśliwiania Ciebie tez to ja nie wiem czy warto z nim być

Odnośnik do komentarza

ile razy jeszcze chcesz to znosić... Teraz się poznałaś na kłamstwie, a ile razy udało mu się. Kiepskie dzieciństwo to jeszcze nie powód żeby kłamać i tak się nad sobą użalac. Jest wiele osób które miały gorzej a nie użalają się nad sobą. To wręcz powinno go zmotywować do działania do stworzenia zwiazku lepszego od tego jaki mieli jego rodzice. Ile razy jeszcze będziesz zaciskać pięści i nic nie mówić...Przestań się oszukiwać, że coś się zmieni w tej kwesti.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...