Strach przed pójściem do nowej szkoły

[mieta08]

Od 1 września idę do technikum, mam 16 lat. Wybrałam takie technikum gdzie nikogo praktycznie nie znam - z jednej strony dobrze, ale z drugiej trochę się boję. Boje się ludzi. Miałam wiele problemów w przeszłości i stąd mogło wyniknąć moje obecne zachowanie. Ogólnie boje się wychodzić do ludzi czy też nawet jeździć autobusami. Jestem bardzo nieśmiała i wiem czym jest to spowodowane - moją urodą. Nie jestem najładniejsza, ale staram się wtapiać w tłum. Mam też dziwne imię i nazwisko, których się wstydzę. Wiem, że nie wyglądam najlepiej, zdaje sobie z tego sprawę, robię wszystko co w mojej mocy, żeby poprawić swoją urodę, ale na to też potrzeba czasu i pieniędzy, których niestety brakuje. Mam świadomość tego, że w technikum/liceum trzeba być pewnym siebie, bo inaczej wyczują słabość i będą Tobą gardzić, ale ja nie potrafię się tak od razu zmienić, tym bardziej, że od teraz będę przebywać w nowym środowisku, boje się, że klasa mnie nie zaakceptuje. Jak ich do siebie przekonać? Jak zrobić dobre wrażenie?

[ka-wa]

Ale tu nie da się nic zrobić na siłę,pracuj nad swoja samooceną ale i bądź sobą,na pewno znajdziesz tam koleżanki,podobne do Ciebie,
głowa do góry i do przodu...
http://portal.abczdrowie.pl/jak-podniesc-poczucie-wlasnej-wartosci

[laurette]

Bardzo dobrze,ze chociaz wiesz jedno...

"Mam świadomość tego, że w technikum/liceum trzeba być pewnym siebie, bo inaczej wyczują słabość i będą Tobą gardzić"

Oj nie tylko w szkole sredniej ale doslownie wszedzie trzeba byc pewnym siebie!! Zobaczysz potem w zyciu.
Nie zmieniaj sie na sile i bo sytuacja tego wymaga. Bądz sobą ale badz otwarta i przyjazna bo wtedy na pewno jest wieksza szansa na poznanie jakiejs kolezanki/kolegi.
Z reguly wikeszosc idzie sama do sredniej szkoly,bez znajomosci. Ludzie tez beda w podobnej sytuacji,zobaczysz. Nie przejmuj sie:)

[Gość Malinka94]

Nie bój się nowej szkoły i znajomych :) W szkole średniej jest inaczej niż w gimnazjum, ludzie są tam normalniejsi. Pamiętam, że jak parę lat temu sama szłam do pierwszej LO (również niemal nikogo tam nie znałam), to bardzo się cieszyłam, bo dzięki tej szkole odcięłam się od przykrych znajomych z gimnazjum.

Pamiętaj, że wiele osób jest w tej samej sytuacji co Ty. Z tego powodu nie bój się do kogoś zagadać. Najgorszą rzeczą jest stanie na uboczu i unikanie kontaktu z innymi. Jeśli na początku znajdziesz choć jednego kompana, to poleci z górki. :) Przerabiałam ten problem rok temu na 1 roku studiów, w tym niestety czeka mnie powtórka z rozrywki. ^^

[Gość doś.]

Nie bój się niczego, bądź zawsze sobą nie musisz na siłę wszystkim się podobać.Uroda nie jest w życiu ważna zrozumiesz to później ale teraz dbaj o siebie i akceptuj siebie.Pewnie połowa klasy będzie się tak samo jak Ty denerwowała,nie stój na uboczu tylko nawiązuj rozmowę a potem to już pójdzie, poznacie się bliżej w ciagu miesiąca.

[mgr Kamila Krocz]

mieta08, lęk przed nową szkołą i nowymi koleżankami i kolegami to problem wielu osób, które są w podobnej sytuacji do Twojej. Tutaj nie nowa szkoła jest problemem, ale to, że brakuje Ci pewności siebie, bo masz zaniżoną samoocenę. Proponuję popracować nad poczuciem własnej wartości ;) W nowej szkole wiadomo, że nie staniesz się nagle przebojową nastolatką, skoro do tej pory raczej byłaś cicha i wycofana, ale na pewno nie unikaj kontaktu z rówieśnikami, nie stój na uboczu. Pewnie każdy gdzieś tam w środku będzie na początku szkoły nieśmiały i pełen obaw, podobnie jak Ty. Trzymam za Ciebie kciuki i wierzę, że spotkasz w nowej szkole bratnią duszę. Pozdrawiam!

[kamina]

Od ludzi nie uciekniesz ale nie możesz też się od nich izolować bo w życiu sobie nie poradzisz. Ludzie będą wszędzie, w pracy w szkole i w każdym miejscu w którym będziesz. Więc proponuję Ci się do tego przyzwyczajać.