Skocz do zawartości
Forum

Rodzice mnie wykorzystują


Gość Patuuuska96

Rekomendowane odpowiedzi

Gość Patuuuska96

Witam.
Mam na imię Patrycja i mam 18 lat. Moim problemem są rodzice i nie wiem co dalej zrobić. WykorZystują mnie na każdym kroku. Od 7 lat w dzień w dzień chodzę na zakupy Kupie coś innego i dostaje ochrzan. Codziennie wychodzę z siostrą jak wrócę za szybko mam ochrzan. Wszystko muszę ją robić , dosłownie wsZystko. Dadzą jakiś rozkaz to muszę wykonać jeśli nie to dostaje szlaban. Wyjdę ze znajomymi to za chwilę jest telefon typu. " powinnaś dostać opierdal za to że nie pomylas naczyń" tal jest zawsze. A potem zgrywaja że nic takiego nie miało miejsca. Próbowałam już rozmawiać Ale powiedzieli że nic się nie zmieni. Co dalej mam zrobić.? Wszyscy mówią że jest im mnie szkoda.

Odnośnik do komentarza

Wiesz jesteś w takim wieku, że masz pewne obowiązki i rodzice przestrzegają żebyś je wykonywała... chodzenie na zakupy czy opieka nad siostrą to nie jest nic ponad standard. Ja sama musiałam zmywać, chodzić na zakupy i sprzątać w domu jak miałam tyle lat co Ty, więc nie rozumiem za bardzo o co tyle szumu

Odnośnik do komentarza
Gość cytrynowa babeczka

No cóz,za zachowanie rodziców nie odpowiadasz.W sposób w jaki odnoszą sie do Ciebie rodzice jest karygodnyOwszem,powinnaś pomagać w domu jak kazdy,ale nie powinna być tak,że wszystkie obowiązki spadają na Ciebie...
Jeśli rozmowy na nic się zdają, to chyba nic Ci nie zostaje jak dązyć do wyprowadzki a do tej pory jakoś przetrwać...

Odnośnik do komentarza

Witaj Patrycja!

Fakt, iż rodzice wymagają od starszej córki, by pomagała w domu, zrobiła zakupy czy popilnowała młodsze rodzeństwo nie jest niczym dziwnym. Niepokojące jest jednak to, w jaki sposób Twoi rodzice zwracają się do Ciebie. Jest to agresja słowna, dlatego nic dziwnego, że czujesz się wykorzystywana. Pole do działania jest raczej wąskie. Powinnaś porozmawiać na spokojnie ze swoimi rodzicami i powiedzieć im o swoich uczuciach. Przecież milej żyje się w rodzinie, gdy mama powie: "Córciu, mogłabyś pozmywać naczynia przed wyjściem z koleżankami?" niż kiedy robi się wyrzuty w stylu: "Powinnaś dostać opier**l, bo nie pozmywałaś naczyń". Zdrowa komunikacja - tego w Waszej rodzinie brakuje. Jeżeli rozmowy na nic się zdadzą, nie pozostaje nic innego, jak przetrwać ciężki czas i jak najszybciej myśleć o samodzielnym życiu. Pozdrawiam i życzę powodzenia!

Odnośnik do komentarza
Gość katarzyna26 88

ojej biedna jesteś;( też uważam... dokończ szkołę i pomyśl o wyprowadzce/wyjeździe z domu np. za granicę czy na studia.. Dużo Ci nie zostało już, to toksyczne środowisko, jeszcze się nabawisz jakichś chorób typu nerwica... ja taK miałam;/ wyprowadziłam się mając 25 lat i widzę, że był to błąd, że nie 5-6 lat szybciej a problemy emocjonalne mma do dzisiaj także nie rób mojego błedu. Kończ szkołę i wypierniczaj z domu :-D

Odnośnik do komentarza

Jeśli będziesz pełnoletnią osobą to nie mogą Cię zatrzymać.Ale musisz wiedzieć że musisz pracować na swoje utrzymanie i dach nad głową.Wtedy również będziesz tak jak w domu wykonywała codzienne obowiązki :sprzątanie, zmywanie,zakupy itp.Sposób w jaki rodzice się do Ciebie zwracają i Cię traktują jest karygodny,bardzo źle o nich świadczy.Spróbuj z nimi porozmawiać może coś pomoże.

Odnośnik do komentarza
Gość Patuuuska96

Tylko właśnie chodzi o to że rodzice chcą abym mieszkała z nimi do końca mojej nauki czyli studiów. A wiem że dokładnie chodzi im o to abym dalej wszystko robiła. a jeżeli chodzi o to jak się do mnie odzywają to norma słyszałam już gorsze rzeczy. A propos mieszkania itp. To wiem że mogę zamieszkać u swojego chłopaka będę pracowała w wekeendy jeżeli dostanę się na studia. Chcę się wyprowadzić za dwa lata ( jak wytrzymam ) jak skończę liceum. Boję się ze mnie nie wypuszcza. Macocha całymi dniami siedzi w domu i nie pracuje zajmuje się swoją ukochaną córeczką.

Odnośnik do komentarza
Gość cytrynowa babeczka

Możesz zawsze odpowiedzieć rodzicom że gdy atmosfera w domu była inna to mogłabyś poczekać z przeprowadzką,ale w takim stanie rzeczy gdzie robisz z gosposię to już taka opcja nie wchodzi w grę.

W każdym normalnym domu jest podział obowiązków.Ty piszesz że robisz w domu wszystko co nie jest normą.Jeśli rodzice,a myślę że w szczegolności macocha tego nie rozumie, to proponuje żeby chociaż raz zamieniła się z Tobą rolami.
A to jak się do Ciebie odnoszą to już można podciągnąc po patologię.Z reguły z takimi osobami niestety żadne rozmowy nie pomagają.
Nikt nie ma prawa zatrzymywać Ciebie siłą w domu, tym bardziej że sama siebie postanowiłas utrzymywać.
Powodzenia Ci życzę.

Odnośnik do komentarza

miej świadomość tego że pracą w weekendy to Ty się nie utrzymasz. Jeśli się wyprowadzisz to raczej bedziesz potrzebowała pracy na cały etat lub przynajmniej na pół.

Co do reszty to wiesz nie sądzę aby Twoi rodzice chcieli abyś mieszkała u nich tylko dlatego by im usługiwać i wyręczać. Raczej boją się o ciebie i chcą Cię mieć na oku.

Odnośnik do komentarza
Gość Patuuuska96

Mieszkam z ojcem alkoholikiem w dzień w dzień pije i awanturuje się. On w ogóle się mną nie interesuje. A macocha? Wykorzystuje to że nie odmowie,bo nie potrafię odmawiać. Jeżeli chodzi o utrzymanie Noe miałabym problemu mieszkalabym z chłopakiem wraz z jego Mama. On by pracował i ja.

Odnośnik do komentarza
Gość cytrynowa babeczka

Ty podejmujesz decyzję z myślą o sobie.Pracujesz na swoje życie ,na swoją przyszłość.Mieszkając w takim domu z kazdym rokiem tracisz coraz więcej nerwów.Z czasem odbije się to na Twojej psychice, więc warto pomyślec wogóle o wyprowadzce i jak najszybszym usamodzielnieniu się.

Odnośnik do komentarza
Gość Orzech laskowy

~Patuuuska96
Mieszkam z ojcem alkoholikiem w dzień w dzień pije i awanturuje się. On w ogóle się mną nie interesuje. A macocha? Wykorzystuje to że nie odmowie,bo nie potrafię odmawiać. Jeżeli chodzi o utrzymanie Noe miałabym problemu mieszkalabym z chłopakiem wraz z jego Mama. On by pracował i ja.

To nie starczy, nawet jeśli Twój chłpak pracował by na cały etat a ty tylko w weekendy to na 3 osobową rodzine bedzie wam bardzo ciężko. Bo pamitaj że mieszkając u niego dokładasz się do mieszkania, oplat i jedzenia a to kosztuje. Trick ma rację z pracą na weekend nie dasz rady, no chyba że Twój chłopak bierze jakieś 2,5 tys na rękę

Odnośnik do komentarza

WITAJ PATRYCJO! Natknęłam się na Twoją wypowiedż. Poruszyłaś wiele ważnych, delikatnych spraw.. Wiele życzliwych rad już dostałaś. Chciałam Cię zachęcić byś się zatrzymała nad tematem uzależnienie - współuzależnienie - alkoholizm - DDA - skorzystała z serwisu Youtube, a może będziesz mogła wybrać na miting.. WIEDZA, DOŚWIADCZENIE INNYCH (którzy zmagali się z podobnymi problemami) MOŻE CI POMÓC DAĆ SIŁĘ W OSIĄGNIĘCIU UPRAGNIONYCH CELÓW. PS. A może Ci się uda po skończeniu szkoły znaleść pracę, wynająć mieszkanie z koleżankami :-) TRZYMAJ SIĘ CIEPLUTKO!!

Odnośnik do komentarza

W domu powinien być podział obowiązków, a nie że praktycznie wszystko zwalane jest na Ciebie. W dodatku rodzice zwracają się do Ciebie bez szacunku. Potem udają, że tego nie było, czyli co gorsza są nieszczerzy, i tak naprawdę wiedzą, że źle robią.
Ciężka sprawa, najlepiej byłoby dążyć do jak najszybszej wyprowadzki.
A na razie, jeśli nie masz takiej mozliwości, to powinnaś popracować nad asertywnością, z tego co tu piszesz widać, że masz z tym duże problemy:

~Patuuuska96
A macocha? Wykorzystuje to że nie odmowie,bo nie potrafię odmawiać.

Bardzo mozliwe, że jak nauczysz sie mówić nie, to będą Cię bardziej szanować i liczyć się z Twoim zdaniem, i będzie Ci się nieco lepiej z nimi zyło.

Odnośnik do komentarza
Gość Patuuuska96

Witam. Pisałam kiedyś,ze rodzice mnie wykorzystują. O tym ciągle dostaje kary za to że czegoś nie zrobiłam. Wychodzeniu na zakupy.
Niestety... Nic się nie zmieniło. Mój Tata w dzień w dzień praca z pracy pijany ,robi awantury ostatnio chciał iść się powiesić. Teraz zaczął się rok szkolny. Nie mam czasu dla siebie. szkoła,wyjście z siostrą, zakupy, i nauka. A matką sama mi przeszkadza. A Pati zrób to,a zrób tamto. Rozumiem wszystko ale nie można tak robić. Rozmowy nic nie dają. Słyszę tylko " to że masz dowód nie oznacza że jesteś pełnoletnia" lub " dopóki mieszkasz ze mną Masz robić to co każe" . Wczoraj dostałam pierwszą 1 , matka wpadła w taką złość ze wiecZorem kazała mi się uczyć. Mówiąc że mam to mieć w małym palcu. Chciałam się wyprowadzić do cioci Ale oni z domu mnie nie puszcza. Niedadza mi się wyprowadzić nawet jak jestem pełnoletnia. Mama całymi dniami tylko w domu siedZi. Chciałabym odpocząć od nich Ale jak? . Jak się wyprowadze to kto będzie im zakupy robił? . Chłopak mówi że mam prawo robić cochce. Ale moi rodzice tego nie rozumieją. Proszę o pomoc.

Odnośnik do komentarza
Gość cytrynowa babeczka

Spytaj rodziców jak żyć w takim toksycznym domu.Może bedą mieli jakieś złote rady dla Ciebie...

Jeśli ciocia jest gotowa Ci pomóc to powinnaś z tego skorzystać.Na pewno poradzą sobie bez Ciebie skoro mama nie pracuje a poza tym myśl o sobie ,o swojej przyszłości.Za pasem matura a w takich okolicznościach trudno się skupic na nauce.
Tata dopoki sam nie zdecyduje o odwyku nikt go do tego nie zmusi a Ty nie masz żadnego obowiązku cierpieć z powodu jego nałogu.Ratuj siebie dopoki nie siadzie Ci psychika.
Jesteś pelnoletnia,decydujesz o sobie.

Odnośnik do komentarza

Tez jestem za tym abys poprosila ciocię zeby choc porozmawiala z rodzicami.Niech im powie,ze widzi co sie dzieje w Waszym domu. Jestes dorosla to prawda ale niewiele jeszcze wiesz o zyciu i tu akurat matka ma rację.Jak zaczniesz zyc na wlasną rękę to sie przekonasz.

L'amore non ha un senso, L'amore non ha un nome , L'amore bagna gli occhi, L'amore riscalda il cuore
L'amore batte i denti, L'amore non ha ragione
L'amore esiste...

Odnośnik do komentarza
Gość cytrynowa babeczka

Jeśli mama wogóle nie wychodzi z domu to być może cierpi na nerwicę bo to nie jest normalna sytuacja.W powiązaniu z alkoholizmem taty jest to bardzo prawdopodobne że psychicznie się wypaliła.
Pati ,rzeczywiście najlepszą opcją byłoby gdybyście wyprowadziły się od taty.Mama podjęłaby terapię a Ty w końcu moglabyś spokojnie przysiąść do nauki.Porozmawiaj o tym z mamą.Wyciągnij mocne argumenty.Jeśli mamie zależy na Twoim szczęsciu to zrozumie i podejmie decyzje o wyprowadzce.

Ty nie możesz być zakładnikiem w domu bo nikt za Ciebie potem nie bedzie cierpiał z powodu nieprzystosowania do zycia tylko Ty.Znam kilka osób DDA którzy dopiero po latach za pomocą terapii wyszli na prostą. Jeśli zyjecie tyle lat w takim toksycznym żeby nie powiedzieć patologicznym domu to prawdopodobnie jesteście współuzależnione i terapia pomogłaby mamie podjąć radykalne kroki.Pozostanie w domu to zjazd w dół.

Odnośnik do komentarza
Gość Patuuuska96

Odkąd tylko pamiętam tata pije. Dzisiaj między nim a mną doszło do szarpaniny. Rzecz w tym,ze boję się straty mojej siostrzyczki. Mama ogólnie jest zaręczona z moim tatą ale uważam ją za matkę,Moja prawdziwa mnie od urodzenia zostawiła.

Odnośnik do komentarza
Gość cytrynowa babeczka

Bardzo wspólczuję.
Wiesz Pati, ale jeśli masz szansę wydostac się z tego domu to powinnas to zrobić i probowac nawawiać mamę żeby też zastanowiła się na wyprowadzką.Jesli tata zobaczy że został sam, to albo weżmie się za siebie ,poszuka odwyku bo o silnej woli trudno mowic w przypadku uzaleznień, albo pozostanie na tym etapie. Czasami taka wstrząsowa terapia przynosi refleksję uzależnionym.

Rozumiem że szkoda Ci siostry ale Ty jej nie pomozesz tylko mama podejmując dobrą decyzję.Jeśli zostanienie wszyscy w domu to tak jakbyście godzili się na takie traktowanie ze strony taty.Teraz szarpanie a za chwile moze byc ręka za ciężka i znajdziesz się w szpitalu z powodu pobicia.
Zastanow się,przeciez wyprowadzając się z domu po pierwsze nie stracisz kontaktu z siostrą a po drugie może mama zostając bez pomocy podejmie decyzję o chociażby tymczasowej separacji.
To są zawsze trudne sprawy ale czasem trzeba po prostu pomyślec o sobie...

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...