Wiek staropanieństwa

[Gość Mariii]

Jak sądzicie czy 33 lata i brak stałego partnera oznacza staropanieństwo? Bo w mojej rodzinie chyba już nikt nie wierzy w to że kogoś sobie znajdę. Po kątach mówią o mnie stara panna... to przykre...

[mgr Kamila Krocz]

Mariii, o staropanieństwie nie decyduje Twój wiek, tylko stan umysłu ;) Rozumiem, że niemiłe komentarze rodziny na Twój temat bolą i sprawiają przykrość, ale 33-letnia kobieta w dzisiejszym świecie wcale nie musi oznaczać "starej panny". Poza tym, nic nikomu do tego, w jaki sposób kierujesz swoim życiem, czy masz partnera, czy może jesteś samotna z wyboru, czy wolisz postawić na karierę zawodową etc. Pozdrawiam ciepło! ;)

[ka-wa]

Teraz się nie używa takich zwrotów ,mówi się ,że ktoś jest singlem,jest to też często z wyboru,
nie jest powiedziane ,że każdy musi założyć rodzinę,bo wyjść za mąż ,żeby zmienić nazwisko,to już nie te czasy,
kobiety staja się samodzielne i nie patrzą ,byle wyjść za mąż ,tylko jak już to szukają partnera odpowiedniego,co nie jest łatwe,wszystko zależy od szczęścia ,powodzenia,nie każdemu widać jest dane...

[Gość milka100]

Moja droga czasy się zmieniły, kobiety też.
Ja mimo, że przed 30stką pewnie też przez niektóry krąg jestem postrzegana jako ,, stara panna''. Szczerze mówiąc mam to gdzieś bo lepiej być samej niż męczyć się z jakimś psychopatą, mami synkiem itp. osobnikiem jakich nie mało lub brać rozwód za kilka lat. Patrząc na otocznie i te niby szczęśliwe związki zastanawiam się czy faktycznie tak jest, bo pewnie w niektórych przypadkach to fikcja i udawanie jesteśmy taką szczęśliwą rodzinką a w rzeczywistości nie mamy ze sobą nic wspólnego poza kredytem. Jeśli kobieta zna swoją wartość wie czego chce to nie będzie wiązać się na siłę i z byle kim. Bycie samemu nie oznacza bycie samotnym. Głowa do góry warto czekać na miłość tą prawdziwą nawet jakby miała się trafić za 10 lat!!! Pomyśl jesteś wolan nikt Cię nie ogranicza, możesz robić co chcesz i jak chcesz. Co do rodzinki upierdliwych ciotek, bądź sąsiadek to niech nie wytkają nosa w nieswoje sprawy. Powodzenia! Polecam obejrzenie jak nie oglądałaś ,,Sex and the City'' ponadczasowy i poprawia humor ;)

[Gość unna]

Też mnie zaskoczyło to "staropanieństwo" To takie staromodne, takie nie na czasie. To jest kwestia naszego samopoczucia i zakodowanych stereotypów i jeśli będziesz tak się czuła, to faktycznie tak będzie.
Większość kobiet w twoim wieku uważa, że są wolne, mogą cieszyć się z życia, bez prania i gotowania obiadków dla mężusia. Mogą się rozwijać i realizować swoje pasje. Oczywiście, miło jest mieć kogoś miłego, czułego, zaradnego, ale jak się taki nie trafia, to lepiej poczekać.

[Rudzik84]

niby takie nie modne a jednak się je słyszy :) ostatnio moja kuzynka lat 25 gdy przyszła na wesele sama, ponieważ jej chłopak wyjechał za granicę usłyszała że jest stara panną a jej chłopak jest pewienie wymyslony

[ka-wa]

Absolutnie zgadzam się z milką 100,
a ludzie ...,oni zawsze będą gadać i dopytywać się dopóki nie wyjdziemy za mąż z i nie urodzimy dwójki dzieci,dopiero mamy spokój,
taką mamy mentalność... i należy nie tylko ignorować ,ale odpowiedzieć niezbyt kulturalnie ,wtedy ta osoba sobie odpuści .