Skocz do zawartości
Forum

Kryzys wieku średniego u mężczyzn


Gość Whale Jonah

Rekomendowane odpowiedzi

Samo mylne jest określenie wiek średni u mężczyzny to mniej więcej połowa życia powiedzmy przedział 35-45 lat. Słyszałem, że w czasie andropauzy mówi się o kryzysie, tylko wiekowo późniejsze lata.
Rozumiejąc kryzys poprzez zwątpienie w realizacji u mężczyzny, to i 20to paro letnie osoby żyjące według założeń również jemu ulegają. Gdyby nie ten czas coraz szybciej ubywający i siwe włosy, to ten kryzys to chyba taki straszak by faceci się opanowali w swoich poczynaniach, zarazem tłumacząc ich osiągnięcia z krytyczniejszej perspektywy postrzegane.

Odnośnik do komentarza
Gość Whale Jonah

Nazwał bym to czasem dojrzałej świadomości u faceta który wie już - czego pragnie w życiu albo też - własnie powoli docierają do niego wartosci jego świata. Wtedy przychodzą nowe pomysły, odradzają stare zamysły, nowe perspektywy a i dla najbardziej czujących moc w sobie i w tej samej kobiecie można zakochac sie od nowa - dla zainteresowanych najpierw troche teorii

Odnośnik do komentarza

Określenie „kryzysu wieku średniego” zostało pierwotnie użyte przez E. Jaquesa na oznaczenie momentu, w którym ludzie uświadamiają sobie realność własnej śmierci oraz następują zmiany w subiektywnej perspektywie czasu (czas przyszłości jest odczuwany jako krótszy w zestawieniu z czasem przeszłości). Przyjmuje się, że kryzys wieku średniego przejawia się w obawie o przyszłość, nieumiejętności cieszenia się czasem wolnym, przekonaniu o pogarszającym się zdrowiu, negatywnej ocenie pożycia małżeńskiego oraz pracy, stresie związanym z koniecznością opieki nad starzejącymi się rodzicami. Zdaniem Levinsona przejście w wiek średni może być względnie łagodne, lecz gdy cechuje się istotnymi zaburzeniami autopercepcji, samooceny, poczucia sensu życia czy nawet zachowania – należy mówić o kryzysie wieku średniego. Wiele jednak badań nie potwierdza normatywnego charakteru tego zjawiska. D. Shek przebadał 1501 osób dorosłych między 30. a 60. rokiem życia narodowości chińskiej 15-punktową Skalą Kryzysu Wieku Średniego. Badanie pokazało, że chociaż część badanych nie była zadowolona ze swojego życia zawodowego i osobistych osiągnięć, to zdecydowana większość nie określiła swego stanu jako kryzysowego.

Odnośnik do komentarza

Dzieci przeżywają trudny okres dojrzewania, my dorośli jak to się określa kryzys wieku średniego.Samo życie przez to wcale nie jest łatwe,stąd też biorą się kryzysy w małżeństwach, dzieci nie dogadują się z rodzicami.Bo kiedy córka dojrzewa mama zaczyna menopauzę a za chwilę tata zrozumie że coś mu się od życia należy więcej niż gderająca żona i pyskujące dzieci.Odcina się od niewygodnego życia niech tam żona walczy z dziećmi a sam młodzieżowy strój ,dobre perfumy ,sportowy samochód,kobiety w wieku córki.Z boku wygląda to żałosnie.Może trochę przesadziłam bo nie wszyscy tak reagują ale coś w tym kryzyzie niestety pokrywa się z życiem.

Odnośnik do komentarza
Gość child in time

Czy to ważne jak to wygląda z boku? Żyjesz dla sąsiadów czy dla siebie? Właśnie takie myślenie i życie w wewnętrznym konflikcie, wbrew swoim potrzebom i oczekiwaniom wpędzają człowieka w taki stan, który ty określasz mianem "żałosnego". Człowiek nie przechodzi kryzysu bez powodu, z nudów czy dla kaprysu. Przechodzi go dlatego, że ma problem w głowie. Każdy żyjący ma jakieś marzenia, odczucia na temat tego co przeżył do tej pory i czy jest z tego zadowolony czy też nie. I ma do tego prawo. Większośc uważa, ze prawidłowy tok myślenia to życie zgodne z obowiązującymi kanonami i zasadami. Nawet za cenę wspomnianego konfliktu. "Chciałbym coś zmienic w swoim życiu, ale tego nie zrobię, bo jak ja spojrzę w oczy ludziom". Żyjesz jak należy, oszukujesz siebie i tych co z tobą żyją, ale najważniejszy jest pozór. I zatracasz siebie i swoje "ja" stąd kryzys. Ja nie uważam, że jest to żałosne nawet jeśli dla INNYCH to tak wygląda. Inni nie zrozumieją, bo za ciebie nie żyją ani nie sprawią, że pozostałego czasu będzie więcej.

Odnośnik do komentarza

Chyba nie ma człowieka , który byłby zadowolony ze swojego życia tzn, że w pełni zrobił wszystko i jest naprawdę ze wszystkiego zadowolony.Zawsze można by było coś lepiej zrobić bądź inaczej.Idąc tym tropem każdy człowiek przeżywa kryzys i może to nie powinno się nazywać kryzys tylko normalny etap w życiu.Im więcej celów w życiu osiągneliśmy tym kryzys mniejszy.Odniosę się jeszcze do żałosnego męża , który potwierdza swoją męskość uwodząc koleżanki córki.Czy to nie żałosne czy normalne?Mając przy boku atrakcyjną, pracowitą żonę.Czy normalne jest że ojciec ma romans z koleżaką córki kiedy żona walczy o życie w szpitalu, czy ma prawo do tego , czy jest to żałosne.Oczywiście że każdy ma jakieś marzenia ale też ma się rozum ,wrażliwość na drugiego człowieka.A jak wyglądałby świat samych egoistów chcących spełniać tylko swoje zachcianki i marzenia.Temat rzeka.

Odnośnik do komentarza

~doś.
.Odniosę się jeszcze do żałosnego męża , który potwierdza swoją męskość uwodząc koleżanki córki.Czy to nie żałosne czy normalne?Mając przy boku atrakcyjną, pracowitą żonę.Czy normalne jest że ojciec ma romans z koleżaką córki kiedy żona walczy o życie w szpitalu, czy ma prawo do tego , czy jest to żałosne.Oczywiście że każdy ma jakieś marzenia ale też ma się rozum ,wrażliwość na drugiego człowieka.

Oczywiście, że to jest żałosne, chore i obrzydliwe. I masz rację, każdy ma jakieś marzenia, więc tłumaczenie czegoś nimi czegoś takiego to śmiech na sali a nie żadne tłumaczenie. Widocznie ktoś taki wychodzi z założenia, że jego marzenia są ważniejsze od marzeń innych. A to czysty egoizm, i to jest najbardziej obrzydliwe w tym całym podejściu.

~doś.
A jak wyglądałby świat samych egoistów chcących spełniać tylko swoje zachcianki i marzenia.

Wolę sobie tego nie wyobrażać. Jak to dobrze, że wielu ludzi jest zupełnie innych. Może nawet większość, tyle że o tym się głośno nie mówi. Bo jak jest dobrze, to po co o tym rozmawiać?

Odnośnik do komentarza
Gość wiek średni

Czyli że jeśli facet po 45 roku życia kupi motocykl lub nie daj Boże zakocha się w młodszej o powiedzmy 20 lat kobiecie to wszystko kryzys wieku średniego a może naprawdę się zakochał czy to nie możliwe.

Odnośnik do komentarza

Mozna się zakochać i to wcale nie musi być dziewczyna 20 lat młodsza bo rzeczywiście wzbudza to usmiech politowania , a milosc do rownolatki jest dojrzałą przemyślaną i moze pierwszą miłością bo małżeństwo wymuszone przez ciąże glupiutkich małolatów. Łatwo nie jest bo zobowiązania wobec rodziny i tejże małżonki ale miłość jest i pociąga jak już dawno nic tak nie pociagalo i juz może się nie zdarzyć,

Odnośnik do komentarza
Gość wiel średni

Z tym politowaniem to przesadzileś jesteś chyba ze średniowiecza ale wiesz niedawno sie z tego śmiałem aż mnie to spotkało teraz mam dylemat bo to nie jest takie proste w społeczenstwie które tak na to patrzy

Odnośnik do komentarza
Gość Pierdoly...

.... facet czy kobieta nieważne ...pracuje całe życie ... dojrzewa ... nie chce byle czego ... nie iść na kompromisy ... chce żyć pełnią życia .. bo zdaje sobie z tego doskonale sprawę ... jest świadomy ... wiec realizuje swoje marzenia .... i tak osobę która się wyłamuje z systemu ( jest nonkomformistą) wkłada się w ramy  kryzysu wieku . Co to za dyrdymały !!! Obudźcie się i róbcie w życiu to co chcieliście zawsze najbardziej .

Odnośnik do komentarza

Całe życie obchodz się z facetem jak z dorosłym, po czym spodziewaj że dojrzrje i coś odjebie, żal mi facetów, bo myślą cale Zycie kutasem. 

Do tego uważać trzeba sby sunus nie bladzil i naprowadzac na dobre tory. 

Odnośnik do komentarza
Gość Królowa.

Miej wyjebane a będzie Ci dane. Z facetem tak trzeba postępować jak, a raczej przystosować się do jego progu rozumowania ?i w odpowiednim momeci zagrać w jego grę aby poczol co znaczy być odbiciem lustra. To najbardziej boli. 

Odnośnik do komentarza
Gość incelWwo

Odczuwam kryzys męski nie tylko wieku średniego, ale odczuwam cały czas od okresu tzw dojrzewania. Czuje sie poprostu jako płeć brzydka i od roboty, że mam sie pocić, wtedy będzie mi coś dane, jednocześnie odczuwając, że płci kobiecej dane jest wszystko z góry. Jakby tego było mało to odczuwam, że płeć męska służy poprostu do dręczenia, czy uszczypywania za byle co i to w takiej skali, że jest to medialne.

Odnośnik do komentarza

I cel ty nie zaznales prawdziwej miłości kobiet, takiej do bólu a raczej do zaglaskaniaci chwalwnia za, wszystko i seksu na każdym kroku gdzie chce i jak che a ugotuje jeszcze zupę z gwoździ i będzie smaczna tego ci brak. 

Chodź nie zawsze musi być to ba pokaz a czujesz to i chcesz więcej bez iluzji i szopki.? Życzę Ci wszystkiego najlepszego ? 

Miałam zadzwonić ale mam treme a raczej bym poważna nie była więc nie zrobię siary. 

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...