Mała bystrość umysłu

[Bartek113]

Witam.

Na wstępie chciałbym zaznaczyć, że nie byłem pewien w którym dziale umieścić moje pytanie lecz po chwili zastanowienia ten dział wydał mi się odpowiedniejszy.

P.S. Mój problem jest trudny do opisania moim zasobem słownictwa więc wytłumaczę to trochę " łopatologicznie ".

Moim problemem jest mój umysł. Wydaję mi się, że jestem w miarę inteligentnym człowiekiem lecz w moim mniemaniu za często popełniam błędy i w sytuacjach które wymagają wręcz znikomego intelektu aby się domyślić pewnych rzeczy np. przepisanie wypracowania które się pożyczyło od kolegi co jest rzeczą logiczną bo ma inny charakter pisma ja na to nie wpadam i dopiero on mi to uświadomia. W gruncie rzeczy myślę, że mój mózg działa za wolno. To, że piszę, że jestem człowiekiem rozumnym ( to słowo chyba nabrało trochę innego wydźwięku i interpretacji w dzisiejszych czasach ) mogę poprzeć faktem, że na poprawne rozwiązanie wpadam bo głębszym zastanowieniu, lecz to jest dla mnie trochę za mało ponieważ chciałbym być bystrzejszym podczas rozmów.

Od ok. 5 lat palę marihuanę. Średnio palę 2 razy na tydzień. Na pewno wpływa to na moją dolegliwość więc zrezygnowałem z niej. Nie palę od 5 dni ale od czegoś trzeba zacząć. Palę również papierosy od lat 6.

Myślałem, że mój problem leży w koncentracji i pamięci więc podarowałem sobie lekarstwo o nazwie Pamicon, który w jakimś stopniu mi pomógł.

Podsumowując mój problem. Wydaję mi się, że jestem mało bystry lecz nie mogę tego przyjąć to świadomości bo wydaję mi się do niedorzeczne w moim przypadku, więc kuracją albo będzie wyleczenie tego albo będę potrzebował kogoś kto mi uzmysłowi, że jestem debilem o.o .

[Bartek113]

P.S.

Może być to związane z autosugestią ? Ludzie z którymi przebywałem mówili, że jestem taki i owaki aż w końcu im uwierzyłem ?

[kwiatuszek2]

Na forum psychologia będziesz miał większy odzew.

[Gość Orzech laskowy]

a próbowałeś magnezu? Magnez działa na nerwy i poprawia koncentrację. Możesz też potrenować umysł, rozwiązując jakieś krzyżówki, zagadki logiczne itp rzeczy

[Gość RightSide]

~Orzech laskowy

a próbowałeś magnezu? Magnez działa na nerwy i poprawia koncentrację. Możesz też potrenować umysł, rozwiązując jakieś krzyżówki, zagadki logiczne itp rzeczy

Nie przesadzajmy z tymi "cudownymi" właściwościami magnezu ;) Niestety twój problem jest raczej wynikiem popalania trawy. Najlepszym rozwiązaniem będzie udanie się do neurologa. Ile masz lat?

[Bartek113]

Mam 19 lat. Jak już pisałem z trawą skończyłem :) Piszesz " Niestety " ... czyli skutki popalania mogą być nieodwracalnie ? Jeżeli tak nie jest poprosiłbym o nazwę jakiegoś preparatu który by mi pomógł :)

[Gość unna]

Umysł, tak samo jak mięśnie, trzeba ćwiczyć aby prawidłowo funkcjonował. Czyli więcej czytać, uczyć się , rozwiązywać coś - ćwiczyć!
Używki powodują zmniejszenie połączeń neuronowych /coś takiego czytałam, ale nie znam się na tym/ Ważne jest, że poprzez ćwiczenia umysłu, można te połączenia odbudować, a nawet zwiększyć ich ilość.
Oczywiście, po odstawieniu używek.

[NyanHooman]

Pięć dni bez palenia to mało... przesadzanie z tego typu środkami, zwłaszcza przez tyle lat, może mieć długotrwałe efekty. Na szczęście oby nie trwałe.

A umysł można trenować. Proponuję robienie rzeczy które wymagają koncentracji, uczenie się, zapamiętywanie, ogółem zająć się rzeczami stymulującymi umysłowo. I staraj się nie wpadać w nawyki, wszelkie. Rób nowe rzeczy, w nowe sposoby, i zwracaj uwagę na to co robisz zamiast robić to "z automatu". Może tobie niepotrzebna porada, ale to czasami pomaga z różnymi problemami.

[Gość Orzech laskowy]

~RightSide

~Orzech laskowy

a próbowałeś magnezu? Magnez działa na nerwy i poprawia koncentrację. Możesz też potrenować umysł, rozwiązując jakieś krzyżówki, zagadki logiczne itp rzeczy

Nie przesadzajmy z tymi "cudownymi" właściwościami magnezu ;) Niestety twój problem jest raczej wynikiem popalania trawy. Najlepszym rozwiązaniem będzie udanie się do neurologa. Ile masz lat?

Wiadomo od razu i w 100% nie pomoże, tak to nie działa ale jakoś wspomoże koncentrację.... :)

[Bartek113]

Książki czytam stosunkowo od niedawna bo ok. 4 miesiące. Z grami logicznymi itd. mam mało wspólnego ale jak mi to polecacie to raczej się na nie skuszę :)

Mówicie również, że magnez pomaga w koncentracji .. Plusze nie są drogie więc w najbliższych dnia zaopatrzę się w nie.

Są jeszcze jakieś sposoby na poprawę pracy mózgu ? Wolę zaopatrzyć się w pokaźny zbiór stymulantów tak aby jak najefektywniej poprawił się stan mej świadomości :)

[Gość ddd2]

Stop! Nie bierz suplementów z magnezem, to bez sensu. Suplementu skracają życie;) Lepiej zaopatrz się w żywność, która Ci ten magnez dostarczy (np. kasza gryczana, zresztą poczytaj w necie), ogranicz spożycie mocnej herbaty, odstaw kawę. Poza tym na mózg dobre są orzechy włoskie (tylko uwaga, bo są kaloryczne). No i oczywiście krzyżówki, gry logiczne, zapamiętywanie (choćby numerów telefonów), czytanie książek/mądrych gazet.

[mgr Kamila Krocz]

Bartek113, około 5 lat palenia marihuany i 5 dni abstynencji... :/ Mam nadzieję, że wytrwasz, ale na pewno będzie Ci trudno. Obawiam się, że problemy poznawcze ("mała bystrość umysłu" jak ujęto to w tytule) są właśnie konsekwencją palenia "trawki". Zaburzenia pamięci i koncentracji uwagi, zaburzenia w przyswajaniu nowych wiadomości, myślenie porozrywane, upośledzenie umiejętności rozwiązywania problemów i planowania przyszłości, osłabienie zachowań intuicyjnych, czyli objawy, jakie zaobserwowałeś u siebie, są wręcz klasyczne dla osób systematycznie palących marihuanę. Rada jest dość prosta - odstaw "trawę", przestań palić, podreperuj organizm, włącz odpowiednią dietę, rozważ wprowadzenie suplementów diety (magnez, potas), nawadniaj organizm, pomyśl o uprawianiu jakiegoś sportu i zacznij ćwiczyć umysł (gra w skojarzenia, Scrabble, państwa-miasta, wymyślanie jak najwięcej wyrazów na daną literę itd.). Odsyłam do artykułów: http://portal.abczdrowie.pl/jak-cwiczyc-mozg, http://portal.abczdrowie.pl/co-na-koncentracje. Pozdrawiam i życzę powodzenia!

[Bartek113]

Chciałbym serdecznie podziękować Pani/Pannie Kamili Krocz za to, że zechciała zainteresować się moim problemem :)
Spieszę z odpowiedzią ...

Póki co z odstawieniem trawki nie mam żadnych problemów. Głód odzywał się przez ok. 2-3 dni i ustąpił :) Nie chcę pisać całkowicie bo pewnie kiedy by się nadarzyła sytuacja - uległbym, lecz przed tym jak na razie sukcesywnie bronię i jej nie szukam :) i myślę, że z tym problemu nie będzie :P

" zaburzenie przyswajanie nowych wiadomości " .. Z tym się nie zgodzę bo na tę chwilę opanowałem 3 strony materiału na jutrzejszy test w ok. 1 h co myślę nie jest najgorszym wynikiem, mimo to z resztą objawów nie śmiałbym się nie zgodzić.. noo ostatecznie przeciwstawiłbym się co do planowania przyszłości. Być może źle pojąłem ten termin, bo jeśli chodzi o to, że nie potrafiłbym wybiec w przyszłość o kilka lat i zaplanować co ja też będę mniej więcej poczyniał ( do tego oczywiście dochodzi czynnik nieustalony - życie ) to raczej nie ma się o co martwić.

Co do ćwiczeń - siłownia 3 razy w tygodniu od 2 lat. Okazjonalnie biegam :P

Pytanie z innej półki .. Czy możliwe jest zrobienie z zadeklarowanego debila człowieka bystrego ? Bo kiedy patrzę, że kilka bez mała kluczowych pozycji przemawia za tym, że raczej mój mózg powinien pracować co najmniej prawidłowo, z mojej diagnozy wynika, co już nam jest wiadome. Chyba że marihuana potrafi bardziej zaszkodzić niż mi się wydawało.

[mgr Kamila Krocz]

Bartek113, nie masz za co dziękować. Drobiazg ;) Cieszę się, że nie czujesz dużego głodu i na razie bezproblemowo przechodzisz rezygnację z palenia marihuany. Oby tak dalej! Zapytałeś, czy możliwe jest zrobienie z zadeklarowanego debila człowieka bystrego. Nie rozumiem, co masz na myśli, pisząc "zadeklarowany debil". Czy myślisz tak o sobie samym? Piszesz dość składnie, wypowiadasz się nie najgorzej, zdania są zrozumiałe, więc do osoby mało "kumatej" Ci daleko. Oczywiście, nie wiem, jaki jest Twój iloraz inteligencji i w jakim stopniu marihuana upośledziła funkcje poznawcze, ale wiem jedno - paląc dalej, robisz sobie krzywdę nie tylko intelektualną, ale także emocjonalną. W wyniku długotrwałego palenia "trawki" może pojawić się tzw. zespół apatyczno-abuliczny, który oznacza tyle, że człowiekowi przestaje się chcieć wszystkiego. Motywacja zerowa, zero działań, zero ambicji, spłycenie emocjonalne, totalna obojętność na wszystko. Myślę, że to nie jest najciekawszy scenariusz na życie. Pozdrawiam!