Skocz do zawartości
Forum

Czy życie zawsze ma sens?


Gość gewgwe

Rekomendowane odpowiedzi

Czy zawsze kiedy ktoś czuje pustkę i bezsens to jest to objaw choroby psychicznej?

Moje życie nie ma sensu. Nie podoba mi się świat i ludzie. Chciałbym od życia tylko miłości ale na to nie ma szans i przez to nie chce mi się robić nic innego. Odczuwam przyjemność i sens tylko kiedy zajaram marihuanę ale nie mam kasy na regularne palenie. Czekam na śmierć ale ten czas strasznie się dłuży. Do tego martwię się o rodziców. Nie chcę żeby utrzymywali takiego darmozjada jak ja bo ja nawet teraz nie pójdę do pracy. Po prostu nie jestem w stanie skupić się na niczym. Psychiatra nie pomógł, psycholog też nie. Może po prostu nie ma dla mnie sensu życia i tak już musi być?

Odnośnik do komentarza

Nie masz racji, życie ma sens i może być pękne, ale trzeba sobie pomóc bo nic nie przyjdzie samo i szczęściu trzeba wyjść na przeciw.Każdemu człowiekowi biednemu czy bogatemu nie raz odechciewa się wszystkiego ale zaraz wszystko wraca do normy.Ty nie jesteś jeszcze stracony , masz uczucia martwisz się o rodziców więc spróbuj jeszcze raz zawalczyć o siebie bez narkotyków.Idź do psychiatry i psychologa lecz się nie takie choroby można już pokonać.Całe życie jeszcze przed Tobą.

Odnośnik do komentarza

Nie rozmyślać nad sensem życia, to najważniejsze.

Zadowolenie w życiu czerpiemy z nauki, pracy
z życia w rodzinie ,w końcu z wypoczynku,rozrywki ,itp.

Powinniśmy starać się przeżyć to życie jak najlepiej potrafimy,
żeby na starość nie mieć sobie nic do zarzucenia,a więc od początku nie zawalać niczego ,a Ty już wpadłeś w narkotyki i to jest błąd,
jak widzisz niektórzy sami popełniają błąd za błędem ,a potem płaczą nad rozlanym mlekiem.

Powinieneś cały czas być pod opieką specjalisty,rzucić palenie,iść do pracy,
sami jesteśmy kowalem swojego losu.

Szanuj zdanie innych...

Odnośnik do komentarza

Nie wpadłem w narkotyki. Rzadko palę a i marihuana nie jest jakimś wielkim narkotykiem w porównaniu np z alkoholem. Problem jest w tym, że jedynie kiedy zapalę czuję się dobrze.

Niby jestem kowalem swojego losu ale nie widzę celu w tym żeby ten los tworzyć. Nie będę szczęśliwy w tym świecie bo po prostu on mi się nie podoba. Nie lubię ludzi, nie mam szans na miłość, nie interesuje mnie zarabianie pieniędzy. Nie mam ochoty na żadne rozrywki bo wszystko szybko mi się nudzi.

Odnośnik do komentarza

To zacznij od nie palenia ,bo to wciąga i nie wiadomo kiedy jesteśmy uzależnieni, a lekki narkotyk pociąga za sobą ciężki.

Nie można być na nie ze wszystkim,
mamy satysfakcje z tego jak uda nam się zrealizować jakiś plan,
a plan na życie trzeba mieć,czy jest się zdrowym czy chorym,
najważniejsze ,żeby mieć zajęcie,żeby nie było czasu na nudę.

Nikt za Ciebie życia nie przeżyje,a ludzkość ma potrzebę walczyć z problemami ,bo ten kto ich nie ma, to je wymyśla,

a Ty musisz walczyć ze swoimi słabościami,nie poddawać się,a będziesz zadowolony z życia
i nie mów ,że nie czeka Cię w życiu miłość, bo po prostu nie wiesz co ,kiedy i gdzie może Cię spotkać.

Szanuj zdanie innych...

Odnośnik do komentarza

Właśnie musisz zacząć od początku więc leczenie i praca.Będą pieniądze będzie można pomyśleć o czymś przyjemnym dla siebie.Trzeba znaleźć może małymi krokami tylko wartościowych przyjaciół,kolegów i jakieś zainteresowanie.Musisz mieć cel i dążyć do niego, może własne auto , mieszkanie czy wycieczka itpMożna biegać, pływać , jeździć na rowerze cokolwiek tylko nie siedzieć w domu i nie narzekać.Bo wszyscy ludzie na całym świecie tak żyją dążąc do wyznaczonych sobie celów, dlaczego Ty miałbyś być innym, weź się w garść i do roboty.

Odnośnik do komentarza

A ja trochę namieszam Gewgwe i powiem, że życie wcale nie musi mieć sensu. Człowiek jest jedynym stworzeniem, które szuka tak zwanego sensu tylko po to, żeby w jakiś sposób się unieśmiertelnić. Winę za to ponosi obecność rozwiniętej świadomości, tej samej, która wciąż zadaje masę pytań.
Naprawdę ważne jest, żeby czymś się zająć, pozwolić w ten sposób na odpoczynek umysłu. Polecam wysiłek fizyczny w postaci ćwiczeń czy pracy. Ważne, żeby się zmęczyć. Odwrócisz w ten sposób uwagę od problemów a organizm wytworzy endorfiny poprawiające nastrój.
I najważniejsze, nie zrażaj się i szukaj dalej psychologa, który będzie potrafił do Ciebie dotrzeć.
Poza tym zwracam Twoją uwagę na typową męską przypadłość czyli uogólnianie. Faceci bardzo często opisują efekty problemu i starają się zrozumieć tą całą otoczkę zamiast dotrzeć do źródła tych problemów. Zastanów się co sprawia, że źle się czujesz, że poddajesz się? Może brak pracy? Brak dziewczyny? Problemy sięgające jeszcze szkoły? Może ktoś Cię zbyt często krytykował? Może nieświadomie jesteś deprymowany przez rodziców czy otoczenie?
Fakt, że zaczynasz czuć się lepiej dopiero po trawce oznacza, że nie jest z Tobą dobrze. Pamiętaj jednak, że marihuana oszukuje postrzeganie rzeczywistości i może wymagasz od życia zbyt dużego luzu? Żyć, oznacza także radzić sobie ze stresem i to już od momentu narodzin a nawet wcześniej. Jeżeli nie radzisz sobie z tym to faktycznie potrzebujesz pomocy.
Trawki nie polecam między innymi dlatego, że wcale nie jest mniej szkodliwa niż papierosy a wręcz odwrotnie i co ważniejsze, palenie przybliża Cię znacznie do depresji i schizofrenii.
Może spróbuj tutaj opowiedzieć o swoich problemach?
I na pewno szukaj innego psychologa.
Hmm, możesz jeszcze wyjaśnić dlaczego psychiatra i psychologowie nie pomogli?
Pozdrawiam.
Ach! Sensem życia może być miłość i jej poszukiwanie na przykład :-)

Gdyby ktoś, kiedyś na chwilę się zatrzymał być może wykwitłaby z tego minuta refleksji. Poszedł jednak zmierzch do poranka a temu wcale nie było do śmiechu, bo gdyby chcieć przeczytać własne wspomnienia można by je odnieść do teraźniejszości a przyszłość przestałaby być potrzebna.

Odnośnik do komentarza

No właśnie ja nie widzę sensu do robienia czegokolwiek. Nauka, praca, wypoczynek, rozrywka, nic. Nie mam żadnych celów a to co robią ludzie mnie nie interesuje. Mam dość ludzi, to właśnie oni mnie denerwują.

InnyInna - no właśnie mam podobne przemyślenia. Sensu nie ma tylko ludzie go sobie sztucznie nadają i to ich sens życia. A jak jestem zbyt inteligentny na narzucenie sobie jakiegoś sztucznego celu to nie widzę w ogóle sensu. Wysiłek fizyczny nie pomaga. Wręcz przeciwnie, teraz nie mogę się do tego zmusić i wolę siedzieć i nic nie robić. Dawniej uprawiałem dużo sportu ale już nie mam nawet do tego motywacji.

A co sprawia, że jest źle? Mogę napisać.
1. Samotność - i to się nie zmieni
2. Brak celu i świadomość, że każdy cel jest sztucznie narzucony więc mi się tego nie uda nigdy wmówić
3. Nie lubię ludzi, przebywania z nimi na dłuższą metę. Ludzie są fajni tylko żeby napić się piwka i uciekać.

Sensem życia mogłaby być dla mnie miłość ale sęk w tym, że właśnie tak postawiony cel najbardziej mnie dołuje bo jestem skazany na samotność. Nie znajdzie się w społeczeństwie taka osoba, która mi odpowiada więc problem jest nie do naprawy terapią.

Odnośnik do komentarza

To, że piszesz tutaj i ktoś Ci odpisuje oznacza, że nie jesteś wcale aż tak samotny.
Dlaczego uważasz, że pozostaniesz na zawsze samotny czyli bez partnerki?

Nie zgodzę się z Tobą, że to sztuczne narzucanie celu w życiu. Taki ten cel i sens są, że właściwie możesz je sobie wybierać. Wystarczy na przykład uwierzyć w słowo Boże, nie wnikam, którego Boga i cel pojawi się bardzo szybko.
Z jakiegoś powodu funkcjonowanie bez celu lub jego poszukiwania jest prawie niemożliwe, należy więc uznać taki stan za jak najbardziej sztuczny. Normalny, zdrowy człowiek ma powód do życia - cała reszta to powód do leczenia.
I Ty właśnie powinieneś szukać pomocy bo ja osobiście widzę w Tobie początek całkiem niezłej depresji.
Dobrze. Wyjaśnijmy wiec dlaczego uważasz, że pozostaniesz samotny?
Na razie.

Gdyby ktoś, kiedyś na chwilę się zatrzymał być może wykwitłaby z tego minuta refleksji. Poszedł jednak zmierzch do poranka a temu wcale nie było do śmiechu, bo gdyby chcieć przeczytać własne wspomnienia można by je odnieść do teraźniejszości a przyszłość przestałaby być potrzebna.

Odnośnik do komentarza

Ale Ty się nakręcasz chłopie tylko nie w tą stronę co trzeba.Jeśli rzeczywiście tak by było jak piszesz to śmię twierdzić ze jakaś choroba typu psychiczna Cię zaatakowała.Takie nastawienie że nic się nie da zrobić i będziesz na zawsze samotny i nie będziesz miał swojej miłości bo nikt Cię nie zechce i że cele wszystkie sa narzucane to ja Ci piszę żebyś w końcu podniósł szanowny tyłek i wyszedł z domu jeśli nie do ludzi to może zajmiesz się zwierzętami bezdomnymi coś rób, pracuj przecież coś też musisz jeść i w coś się ubrać.Napisałeś że jesteś za inteligentny ale na co na pracę , chcesz siedzieć , narzekać i mówić jaki to jesteś mądry, a Ci co się nie dają i ciężko pracują to może są głupcami.Lecz się, nie bierz narkotyków bo one Ci głowę popsuły, bo to nie jest normalne zachowanie.

Odnośnik do komentarza

InnyInna - samotność oznacza dla mnie brak miłości i związku. A w Boga nie wierzę, tzn wiem że on nie istnieje.

doś. - nie interesuje mnie pomoc nikomu. Zawsze pomaga się w imię egoizmu i po to żeby pomóc komuś w jego egoistycznych celach.

A samotny zawsze będę dlatego, że nie istnieje taka osoba jaką bym chciał obdarzyć miłością.

Odnośnik do komentarza

Wiara w istnienie takiej osoby nie spowoduje, że ona się pojawi znikąd. Miłość się nie znajdzie. Już za dużo czasu się nie znalazła. Przeważnie to jest tak, że ludzie szukają najlepszej dla siebie osoby ale jeśli sami mają jakieś braki to obniżają wymagania żeby być w związku. Ja mam zbyt idealistyczne podejście do tego i chciałbym być z osobą, która mi pasuje bez obniżenia wymagań. A taka nie istnieje.

Odnośnik do komentarza
Gość bezsens2

cze. Przeczytałem twój problem i to co ci odpisują, czyli porady typu chłam. Mam bardzo podobnie, też niewidze sensu robić cokolwiek, marzenia o miłości zostały niespełnione. Nie moge spac, zle jest ze mną bardzo, czuje sie elementem który nie ma żadnego znaczenia, sens własnie bym widział w miłości, nie wiem gdzie sie podziać, co robić. Próbowałem wszystkiego. Wiec nie bede ci pisał: znajdz jakieś ciekawe zajecie, gdyż sam robiłem co mogłem, a jednak mi cos doskwiera bardzo.

Odnośnik do komentarza

No właśnie, jeśli 99% ludzi żyjących na tej ziemi ma w swoim długim życiu takie same problemy i potrafią im stawić czoła bo nikt nie pisze że rozwiązywanie ich jest łatwe i bez wysiłku to znaczy że można znaleźć miłość, mieć zainteresowania i pracę bez niej człowiekowi nie da się żyć.Wtedy jest darmozjadem bez celu, nikim.A są to ludzie najczęściej rozczeniowi,im należy się coś więcej niż innym i nic nie robiąc chcieli by mieć wszystko.A słyszałeś to powiedzenia że człowiek jest tyle wart ile może pomóc drugiemu. A Ty masz własne teorie, żyjesz na ziemi nie w wirtualnym świecie i albo znajdziesz sobie na niej miejsce albo zginiesz.Póki co lecz się może sie uda z tego wyjść.Twoje poglądy wskazują raczej na to,że żyjesz nie w biedzie i masz rodziców którzy opiekują się Tobą a Ty nic z siebie nie chcesz dać i tylko narzekasz, czyżby wyrósł pasożyt czy chory człowiek.

Odnośnik do komentarza

Wszystko siedzi w naszej głowie. W tej samej sytuacji człowiek może czuć się szczęśliwy, lub nie, zależy to od naszych myśli, naszej interpretacji tego, co widzimy.
Świat ma sens, za to twoje myśli nie mają sensu. Sam się dołujesz i dziwisz się, że jest ci źle.
A jak może ci być dobrze, skoro widzisz tylko pustkę? Skoro nie dostrzegasz nic pięknego, w otaczającym cię świecie, skoro zakładasz, że nic ci się nie uda, że zawsze pozostaniesz sam.
Jest to możliwe, bo która dziewczyna zainteresuje się takim niedojdą, co tylko potrafi biadolić?

Odnośnik do komentarza

~gewgwe
Wiara w istnienie takiej osoby nie spowoduje... Ja mam zbyt idealistyczne podejście do tego i chciałbym być z osobą, która mi pasuje bez obniżenia wymagań. A taka nie istnieje.

A skąd Ty możesz to wiedzieć!? Nie wiesz i nikt nie wie co nas czeka w życiu.

Trzeba umieć żyć samemu ,lubić i kochać siebie /nie narcystycznie/, żeby umieć żyć w związku,

zgodzę się z tym ,że nie istnieje osoba która chciałaby być z Tobą,bo kto by chciał być z człowiekiem któremu mrugać się nie chce...

Szanuj zdanie innych...

Odnośnik do komentarza

bezsens2 - to ja akurat spać mogę i śpię po 12 godzin dziennie. Jak nie mogę spać to biorę tabletkę nasenną bo po prostu bym nie wytrzymał gdybym w tym momencie też musiał myśleć.

doś - 99% ludzi na pewno nie ma takich samych problemów. Powiedziałbym, że problemy większości są zupełnie inne. Pracowałem i zarabiałem przyzwoite pieniądze ale zrezygnowałem bo nie mogłem już tak dłużej. Tu wychodzę do pracy i mam jakieś problemy a w głowie cały czas myślę o samotności i bezsensowności robienia czegokolwiek.

unna - Skoro świat ma sens to napisz proszę jaki. Ja tego nie widzę i chciałbym usłyszeć od osoby, która ten sens widzi. Nie jestem niedojdą, zresztą skąd możesz wiedzieć czy dziewczyny się mną interesują? Tak się składa, że im się podobam. Chyba mam dość przystojną gębę i umiem z nimi rozmawiać. Tylko co z tego skoro nie spotkałem i nie spotkam takiej jakiej bym chciał?

ka-wa - No faktycznie nie wiem co mnie czeka w życiu. Za to wiem co mnie nie czeka - miłość. Za to zgadzasz się z czymś co jest nieprawdą.

Odnośnik do komentarza

Bardzo przepraszam panie Moderatorki, ale GweGwe,
pieprzysz.
Bez względu na Twój stan psychiczny tak bardzo trzymasz się oczywistej bzdury, że trzeba pomyśleć, że jesteś bez nóg, bez rąk, z połową twarzy i niestety połową mózgu.
Tak właśnie jest?
Nie!
Czego ty chcesz? Miłosnego Perpetuum Mobile?
Jest nas ponad siedem miliardów na ziemi. Nikt , nigdy nie będzie miał szansy sprawdzić wszystkich możliwych partnerów, żeby się przekonać czy to ta jedna, jedyna , idealna.
Zejdź na ziemię proszę. Zrób coś bo na razie zaczynasz mi przypominać kolegę od implantów w uszach i nie tylko.
Pozdrawiam.

Gdyby ktoś, kiedyś na chwilę się zatrzymał być może wykwitłaby z tego minuta refleksji. Poszedł jednak zmierzch do poranka a temu wcale nie było do śmiechu, bo gdyby chcieć przeczytać własne wspomnienia można by je odnieść do teraźniejszości a przyszłość przestałaby być potrzebna.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...