Skocz do zawartości
Forum

Świadomy sen a wpływ na zdrowie


Gość czaaarnnaa

Rekomendowane odpowiedzi

Gość czaaarnnaa

Ostatnio dużo czytam na temat świadomych snów. Ale bardzo się boję jakiś skutków ubocznych typu zaburzenia snu czy jakieś koszmary. Jeśli ktoś ma z tym jakieś doświadczenia to proszę o podzielenie się tym.

Odnośnik do komentarza
Gość czaaarnnaa

Z czystej ciekawości . Jeszcze nic złego nie wyczytałam ,ale wolę się dowiedzieć od kogoś doświadczonego. Nie czytam , aby się wystraszyć tylko wzbogacić o nowe przeżycia co za tym idzie jakieś nauki czy wnioski.

Odnośnik do komentarza

~czaaarnnaa
Nie czytam , aby się wystraszyć tylko wzbogacić o nowe przeżycia

No właśnie masz te nowe przeżycia... w postaci strachu,
ja bym proponowała ,bez złośliwości , zająć się czymś bardziej pożytecznym,
bo wszelkie sprawy związane ze snem są niewytłumaczalne i faktycznie szkoda Twojego zdrowia na zawracanie sobie tym głowy .

Szanuj zdanie innych...

Odnośnik do komentarza

Również takie sny mi się zdarzają, jak również z 8 lat temu ćwiczyłem to by się pojawiały czesciej. Efekt niewielki się uzyskało. Jednak ogólnie przy zabawie w takie medytacje trzeba uważać. Jak ci to do niczego nie potrzebne to lepiej dac sobie spokój. Bo później bywa smiesznie. Często, mi się zdarza, że umysł się obudzi zanim reszta i to nie jest przyjemne uczucie jak chcesz się obudzić bo wiesz że ciało śni a nie możesz. Trzeba się przyzwyczaić no i mieć silną psychikę. Najśmieszniejszy miałem koszmar, w którym 3 razy się budziłem i za każdym razem wydawało się, że już jestem na jawie. Normalna incepcja (jeszcze zanim ten film się pojawił ) :P

Odnośnik do komentarza

Tak, raczej paraliż senny i dokładnie to jest walka i jak się wybudzisz na siłę nieprzyjemny stan, taki trochę lękowy, ale chyba już się przyzwyczaiłem.

Wiesz jak to bajtel w wieku 16 lat interesuje się człowiek różnymi głupotami. W medytacji chodziło głównie o wyciszenie umysłu i wizualizacje, nie raz przed zaśnięciem się w to bawiłem chociaż trochę inny cel mi przyświecał niż świadome śnienie, ale to przy okazji jest się w takim stanie niby snu, bo wyobraźnie działa już porządnie a zarazem świadomości umysłu pozostaje. W sumie zaprzestałem, gdy doszedłem do takiego stanu, gdzie nie czułem rąk ani nóg, a potem robiło się już ciekawiej. Dochodzi takie dziwne uczucie w klatce piersiowej wywołujące poczucie lęku bo podświadomie boisz się o swoje życie. Także dałem sobie z tym spokój. :P Można sobie ostro pogrywać z psychiką tylko po co :).

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...