Skocz do zawartości
Forum

Przemoc domowa ze strony żony wobec męża i dzieci


Gość tata 2 dzieci

Rekomendowane odpowiedzi

Gość tata 2 dzieci

Żona wykazuje wszystkie objawy jak w artykule o przemocy. Wyprowadziła się zabierając dzieci i oskarżając o przemoc. Coraz bardzie agresywna dalej sięga po niebieskie karty - robi dalej z nich narzędzie przemocy oskarżając mnie bezpodstawnie. Terapeuci jednoznacznie stwierdzają u niej rozchwianie osobowości ale ona nie podejmuje żadnej terapii, nie chce sie leczyć, mówi, że nie jest pier... tylko chodzi do MOPS i PLUzal. jako "ofiara" przemocy. Dzieci - chłopcy cierpią, są przy niej, wykończone i ja też. Stan dzieci fatalny, Wykańczanie systemowe trwa. Co robić aby uratować dzieci od szaleństwa?

Odnośnik do komentarza

To okropne, bardzo współczuję zarówno Tobie jak i dzieciom. :((( Moim zdaniem powinieneś zrobić wszystko by uzyskać jak największe/może nawet wyłączne/ prawa do opieki nad dziećmi. Jest na to szansa, bo to o czym piszesz to bardzo poważne rzeczy, tylko trzeba by to jakoś udowodnić przed sądem.
Może chcesz jeszcze walczyć o małżeństwo, ale ja nie widzę dla niego szansy. Twoja żona nie ma żadnego szacunku do Ciebie, i nie wiem, czy jest z czego w ogóle odbudowywać więź między Wami.

Odnośnik do komentarza
Gość Orzech laskowy

bije Cię czy jest to przemoc psychiczna? Dlaczego tego nie zgłaszasz? Musisz mieć dowody na to jaka ona jest bo inaczej jest słowo przeciw słowu z tym że ona ma niebieską kartę, więc w oczach sądu to Ty będziesz się musiał tłumaczyć a nie ona. Zresztą jakim cudem ona ma niebieską kartę? Aby ją otrzymać trzeba spełniać wiele warunków, nie wydaje jej się ot tak.

Odnośnik do komentarza

Jak uratować dzieci: robić wszystko, aby odebrać je matce. Nie mogą z nią mieszkać, trzeba ratować ich psychikę póki jeszcze cokolwiek się da uratować.
Mówisz, że żona nie chce się leczyć. Nie wiem jak to jest dokładnie z możliwością ubezwłasnowolnienia takiej osoby, być może tutaj byłaby taka możliwość. Oczywiście na słowo nikt Ci nie uwierzy, musisz mieć dowody.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...