Nagła głuchota ucha a starania o odszkodowanie

[Gość d...l]

Dzień dobry!Ok miesiąc temu podczas wykonywania silnej pracy fizycznej w firmie tapicerskiej, nagle poczułem silny szum uszny po czym nastąpiła nagła,całkowita głuchota ucha prawego. Leczenie farmaceutykami w szpitalu nie pomogło i zostałem skierowany do Kajetan(Światowe Centrum Słuchu)Tam stwierdzono że kwalifikuje się do implantowania.Mam pytanie czy w związku z sytuacją mam prawo starać się od ZUS o odszkodowanie i o jakie, czy o jednorazowe odszkodowanie?Czy coś jeszcze mi się należy?-Darek

[ka-wa]

No tak ,ale jak udowodnić ,że to miało związek z pracą, czy był sklasyfikowany jako wypadek przy pracy,
czy ten fakt był zgłoszony w ZUS,czy miałeś zwolnienie lekarskie z którego by wynikało ,że to miało związek z pracą

wg mnie, ZUS powinien wypłacić Ci odszkodowanie po stwierdzeniu procentu uszczerbku na zdrowiu,
w każdym razie złóż wniosek,dadzą nie dadzą,wniosek warto złożyć.

Jakbyś był dodatkowo ubezpieczony na życie ,to dostałbyś też jakieś odszkodowanie.

[Gość Weki]

Nie licz na to ,że w Polsce ktoś Ci pomoże . Polska to kraj w którym wszystko można zdobyć dzięki znajomościom, korupcji i wszelkiej kombinacji. Uczciwa zwykła osoba nie mam szans ani na rentę, ani na odszkodowanie ani na jakąkolwiek pomoc.Bardzo współczuję ale taka głuchota niekoniecznie powstała na skutek pracy . Może masz problemy z krążeniem, mógł zrobić się mikro zakrzep i ucho wewnętrzne nie zostało wystarczająco dotlenione ,zrobił się taki "zawał ślimaka" . To się dzieje czasami nawet w trakcie snu i człowiek budzi się rano z takim piskiem w uchu , a potem traci nagle słuch . W związku z tym ,że w Polsce każdy patrzy jak drugiego przysłowiowo wydymać ,to nie licz na pomoc. Staraj się wierzyć głęboko w to ,że może uszko jeszcze ulegnie jakiejś regeneracji a słuch się poprawi ,czasami i takie rzeczy mają miejsce i jest niewytłumaczalne. Bywały przypadki ,że nagła głuchota się potrafiła wycofać.