Badania i wywiad przed przepisaniem antykoncepcji hormonalnej

[Gość dfdfdfdf]

Witam.
Kilka dni temu ginekolog przepisal mi tabletki antykoncepcyjne , Kontracept . Zastanawia mnie to ze nie zrobiła mi wczesnije żadnych badań oprócz usg , nie przeprowadziła ze mna wywiadu na temat chorób przede wszystkim u mnie..jedyne co to zapytała czy wole brać tabletki z 7 dniowa przerwa czy nie..I tu mnie zastanawia , Czy powinnam zmienić ginekologa i przed braniem tabletek pojść do innego żeby mi przepisal inne tabletki ? Czy to nic niepokojącego ?
Drugim moim pytaniem jest to , czy tabletki osłonowe zmniejszaja skuteczność tabletek antykoncepcyjnych ?
Czy przyrost wagi jest uzależniony od apetytu podczas brania tabletek ?? I czy można przyrost wagi kontrolowac ? ? Z góry dziekuje za odpowiedzi.

[Gość 4-ka]

jakkolwiek jestem w stanie zrozumieć brak badań bo i tak tabletki przepisują na chybił trafił to brak wywiadu na temat przechodzonych chorób i chorób w rodzinie to duże zaniedbanie. Przecież możesz mieć choroby na które tabletki mogą negatywnie wpłynąć, albo być w grupie jakiegoś ryzyka i wypadałby cię chociaż poinformować o zagrożeniu. Myślę że powinnaś się skonsultować chociaż z innym lekarzem, który właściwie do tego podejdzie. Nie wiem jakie badania się robi przed braniem tabletek, chyba cytologię, hormony nie wiem co jeszcze.

Jeśli chodzi o kwestię tycia to tabletki utrudniają przyswajanie pierwiastków, a niedobory powodują łaknienie i to najczęściej na te bardziej zakazane rzeczy jak czekolada i słodycze.
Oczywiście tyje się też przez zatrzymywanie wody.
no i najważniejsze tyje się przez estrogeny które gorzej wpływają na spalanie tkanki tłuszczowej a ułatwiają jego magazynowanie. Z tym trzecim sobie nie poradzisz ale z dwoma pierwszymi można.

[Gość dfdfdfdf]

A co z tabletkami osłonowymi ? Osłabiaja one działanie tabletek antykoncepcyjnych ?

[Gość 4-ka]

nie wiem

[Palulynka]

Lekarz powinien zapytać między innymi o to czy palisz papierosy, chorujesz na zakrzepicę, o choroby w Twojej rodzinie.
A to tylko część obowiązkowych pytań i punktów przed przepisaniem tabletek. Niestety zlecane badania na tą okazję, to w większości niestety tylko "luksusowy" element wizyt w prywatnych gabinetach.

No cóż, na swojego lekarza trzeba po prostu trafić metodą prób i błędów.
Ja ze swojej pierwszej lekarki zrezygnowałam, gdy pierwsza wizyta u niej trwała może pięć minut. Wywiadu praktycznie nie było, a przepisanie tabletek jedynie na podstawie wyniku cytologii było bardzo podejrzane. To w końcu nie cukierki.

Kiedy przeszłam bardzoo długi wywiad u mojego drugiego lekarza i jestem wręcz przymuszana ( oczywiście w pozytywnym sensie) do wykonywania badań wiem, że trafiłam do dobrego gabinetu.

Tobie też radzę umówić się do kogoś innego. Pewnie nawet gdybyś zaczęła brać pigułki nic by się nie stało, ale może przynajmniej oszczędzisz sobie niedobranych pigułek i skutków ubocznych.

Lek osłonowy nie wpływa na skuteczność antykoncepcji.

[BE-TA]

Mi również moja gin przepisała tabletki bez żadnych badań co mnie bardzo zdziwiło bo spodziewałam się szeregu badań Ale zaczęłam brać i jest w porządku A dobrego ginekologa to czasem trudno znaleźć niestety

[kwiatuszek2]

Bo wiesz większość lekarzy podchodzi do tego rutynowo, niestety. Dla spokoju na Twoim miejscu poszłabym do innego ginekologa, albo do tego co byłaś i poprosić o badania hormonalne i wywiad zanim zaczniesz brać tabletki. On ma taki obowiązek, a Ty się najzwyczajniej w świecie martwisz i to jest zrozumiałe.

Tabletki osłonowe nie zmniejszają skuteczności, chyba, ze jest w nich składnik, który może osłabić działanie tych tabletek, ale to byś nie wiem ile musiała tego osłonowego nałykać. A na co Ci osłonowe?

Przyrost wago to kwestia źle dobranych tabletek antykoncepcyjnych i naszego organizmu. To, że na 10 kobiet przyjmujących antykoncepcje zdarzyło się przytyć, nie oznacza, że Tobie też się zdarzy. Ja brałam 3 rodzaje tabletek antykoncepcyjnych i przy żadnych nie przytyłam, a np. moja koleżanka już przytyła.

Od kontrolowania wagi jest waga.

[Gość Orzech laskowy]

pierwsze tabletki dotałam od Pani doktor nie wiem na jakiejs podstawie. Niby dała skierowanie na badania ale nie wiem czy wydając decyzję się tym kierowała, bo wizyta trwała może z 5 minut. Na cytologie skierowania nie dostałam bo Pani doktor mówiła że jestem za młoda - miałam 23 lata.
Zrezygnowałam z niej. Poszłam do innego ginekologa i dopiero wtedy zobaczyłam jak to powinno wygladać. Od razu badania, cytologia, usg, obszerny wywiad, siedziałam tam 30 minut.... Obaj lekarze byli na nfz... to jak się tobą zajmą zależy od cżłowieka, który Cię przyjmie, jednemu się chce innemu nie

[Halszkaa]

Wszystko zalezy od profesjonalizmu lekarza, jedni chociażby przyjmowali na nfz to zrobią wszystkie badania a inni nie. To już chyba zależy od sumienia