ph pochwy a zapalenie bakteryjne

[Milva21]

pH pochwy mam w granicach normy, a lekarz przepisał mi metronidazol i powiedział, że mam zakażenie bakteryjne. Czytałam, że przy prawidłowym pH jeśli mamy jakąś infekcję to grzybicę. Podwyższone pH świadczy z kolei o zakażeniu bakteryjnym. Ja co prawda serowatych, białych upławów nie mam, ale występuje obrzęk sromu i świąd (czego podobno również w przypadku zakażenia bakteryjnego nie ma).
Jak to w końcu jest?

[ka-wa]

pH nie świadczy o żadnym zakażeniu,tylko należy dbać ,żeby było niskie/do 4,5/,czyli środowisko kwaśne,żeby zapobiegać namnażaniu się patogenów.
http://www.poradnikzdrowie.pl/zdrowie/choroby-kobiece/zapalenie-sromu-przyczyny-objawy-leczenie_37828.html

[Milva21]

Tutaj jest napisane, że podczas infekcji bakteryjnej wzrasta ph pochwy.
http://pl.wikipedia.org/wiki/Bakteryjne_zapalenie_pochwy

[ka-wa]

Jak jest wysokie pH to patogeny mają korzystne warunki do rozwoju,
ja bym powiedziała tak, wysokie pH sprzyja infekcji bakteryjnej,
a ,żeby tego unikać,należy stosować profilaktycznie np.lactovaginal ,właśnie,żeby zakwaszać okolice intymne,tym samym unikać też innych zapaleń ,jak .np .pęcherza,czyli dbać o prawidłowa florę bakteryjną,
oczywiście ,ci co nie mają żadnych problemów tego typu nie muszą nic stosować.

Jak będziesz miała kwaśne pH pochwy to bakterie nie będą się rozwijały bo nie będą miały warunków,bo co jest infekcja,duże namnażanie bakterii chorobotwórczych,
chociaż pewnie przy spadku odporności i przy prawidłowym pH znajdą sposób,żeby się namnażać,
albo przy antybiotykach ,gdzie zostaje zachwiana równowaga flory bakteryjnej ,zaraz rozwijają się grzyby.

[Milva21]

Czyli przy prawidłowym ph można mieć infekcje bakteryjną?

[ka-wa]

To nie jest wszystko takie czarno -białe,można by powiedzieć ,że jak mamy prawidłowe pH to nic nam nie grozi,a tak nie jest,
obniżona odporność wystarczy ,żeby rozwijało się zakażenie ,
a że bakterie namnażają się gdy pH jest powyżej 4,5 ,dlatego jeśli jest jakaś infekcja,a pH jest wyższe,to mówimy o infekcji bakteryjnej,/najlepiej zrobić wymaz,żeby się upewnić/
tu jest cienka granica,masz obniżony poziom pałeczek kwasu mlekowego,już pH rośnie i stwarzają się warunki do rozwoju bakterii chorobotwórczych,one tylko czyhają na korzystne warunki ,szczególnie jak są niszczone antybiotykami,dotyczy to głównie zapaleń okolic intymnych.

[Milva21]

A czy normalne po wyleczeniu infekcji jest pieczenie podczas stosunku i nawet dwie godziny po nim? Tak miałam po leczeniu pierwszego stanu zapalnego. Utrzymywało się to cały czas i nie minęło nawet po dwu tygodniowej przerwie od seksu.

[ka-wa]

Ja bym Ci radziła zrobić wymaz z pochwy i wstrzymać się z seksem do czasu całkowitego pozbycia się problemu,wyjaśnić co to za stany zapalne powracają.
To znaczy ,że nie masz już tych objawów zewn.,pomógł ten antybiotyk?

[Milva21]

W zasadzie tak, ale nie skończyłam go jeszcze brać. Zostały dwie tabletki. Tylko cały czas podczas dotyku piecze mnie wejście do pochwy i cały srom jest zaczerwieniony.

[ka-wa]

To dalej jest coś nie tak,zrób ten wymaz i antybiogram,jeśli okaże się,że to dalej jest zakażenie bakteryjne,
cały czas stosuj profilaktycznie probiotyk dopochwowy ,np.lactovaginal /nie stosować tydzień przed badaniem/
ale na badanie musisz odczekać ze dwa tygodnie po antybiotyku.

[Milva21]

Wymaz zrobiłam prawie trzy tygodnie temu. Zanim zaczęłam leczenie metronidazolem (lekarz podczas tej samej wizyty zrobił mi wymaz na moje życzenie i jednocześnie przepisał metronidazol bo stwierdził zapalenie). Niestety w moim mieście na wynik trzeba czekać aż trzy tygodnie. Więc nawet jeśli w wymazie były jakieś bakterie albo pierwotniaki, to nie wiadomo czy metronidazol pomógł czy nadal tam są.

[ka-wa]

To póki co pozostaje czekać na wynik ,napisz jaki wyszedł.

[Milva21]

W wymazie wyszły grzyby. Lekarz przepisał mi do stosowania naprzemiennie Gyno-femidazol i Clotrimazolum, czyli czeka mnie jeszcze trzy tygodnie leczenia.
Typowego objawu grzybicy, tzn. serowatej, białej wydzieliny, nie mam, ale nadal czuję, że coś tam jest nie tak. Co jakiś czas przez parę sekund swędzi mnie mocno przy wejściu do pochwy i okolice cewki moczowej są zaczerwienione. Zastanawiam się czy ten ostatni objaw ma związek z grzybicą pochwy. Do tego zaczerwienienia dochodzi to, że po wysikaniu nadal przez parę czy paręnaście minut czuję uczucie parcia na cewkę moczową, tak jakby nadal chciało mi się sikać. Badanie moczu robiłam i nic w nim nie wyszło, nie mam też żadnych objawów zapalenia pęcherza.

[ka-wa]

Stosuj też równocześnie lactovaginal na noc,ten antybiotyk "zepsuł" naturalną florę bakteryjną.

Jak Ci po w/w probiotyku nie minie ten dyskomfort związany z cewką moczową,to zrób badania pod kątem piasku w nerkach.

[Milva21]

Stosowałam probiotyk cały czas podczas kuracji i kilka dni po. Teraz nie bardzo mogę bo będę brać te na grzybice. Lekarz powiedział żebym ponownie zaczęła stosować po około tygodniu lub dwóch jak się to przeleczy trochę.

[ka-wa]

Może to i lepiej po...

[Gość Tyminka55]

Podczas stosowania antybiotyku (i 2-3 tygodnie po) możesz łykać lacibios femina, który ma dwa dobrze przebadane szczepy bakterii kwasu mlekowego, dzięki czemu szybko odbuduje biocenozę pochwy. A jeśli będziesz go dłużej stosować to zabezpieczy Cię przed nawrotem infekcji. Sama mam problemy z utrzymaniem prawidłowego pH pochwy i często cierpiałam na nawracające grzybice, ale łykam LF od ponad roku i nic się nie rozwinęło.

[Milva21]

To mi z kolei ginekolog powiedział, że szczerze mówiąc on nie wierzy w działanie tych doustnych probiotyków i powiedział, że najlepsza jest maślanka czy zsiadłe mleko. Dał mi też dwie globulki Hexagyn duo, które mam wziąć pod koniec albo już po leczeniu.
Zaczęłam też smarować clotrimazolum. Lekarz mi tej maści nie przepisał, ale podczas poprzedniego leczenia grzybicy go stosowałam i nie wystąpiło żadne uczulenie, więc pomyślałam, że teraz na pewno nie zaszkodzi a powinno nawet pomóc. Tym bardziej że na łechtaczce i wargach mniejszych zauważyłam pewne zmiany.

[ka-wa]

Z tym zsiadłym mlekiem to lekarz miał rację ,po co łykać sztuczny probiotyk ,jak można naturalny ,lepiej się wspomóc, jak już ,dopochwowym,
masz rację,clotrimazolum,na pewno nie zaszkodzi,

stosujesz tabletki anty? bywają przyczyną pieczenia...

[Milva21]

Tak, stosuje od niecałych dwóch miesięcy. Ale z pieczeniem mam problem już od pięciu miesięcy czyli odkąd pojawiły się te grzyby.

[Milva21]

A propos tabletek to drugi lekarz zmienił mi z silniejszych na słabsze. Odkąd biorę te słabsze kiepsko się czuję. Od jakiś dwóch tygodni mam plamienia. Najpierw różowe, potem ciemnobrązowe a teraz wygląda to prawie jak normalna miesiączka. Ponadto mam nabrzmiałe i twarde w pewnych miejscach piersi, które bolą w tych miejscach przy jakimkolwiek dotyku. Powiedziałam o tym lekarzowi a on na to, że nie powinno tak być i że zobaczymy jak będzie, bo może się przyzwyczaję. Zastanawiam się czy faktycznie to normalne i czy się to unormuje w kolejnym cyklu. Teraz niedość, że zmieniłam z silniejszych na słabsze to jeszcze nie zrobiłam 7dniowej przerwy.

[Milva21]

Biorę te leki na grzybicę już dwa tygodnie i nie widzę żadnej poprawy. Czy to możliwe żeby nie działały?

[ka-wa]

Ja bym Ci radziła odstawić tabletki anty...,
ile plusów miałaś przy tym wyniku ,wg mnie te objawy nie wyglądają mi na grzybicę.

[Milva21]

Ale w wymazie wyszły liczne Candida albicans.
Jest nadal opuchnięcie, pieczenie (to raczej podczas próby stosunku) i zaczerwienienie (najwieksze po wewnetrznej stronie mniejszych warg sromowych, tak jakby wokół cewki moczowej). Ponadto podczas sikania mnie tak jakby kłuje i nawet parę minut po mam uczucie jakby nadal chciało mi się sikać.

[ka-wa]

Ja Ci powiem, niszczenie bakterii i grzybów w okolicach intymnych powinno mieć miejsce przy dużym zakażeniu,
bo one się uodparniają na leki,
dlatego najlepsza jest profilaktyka ,czyli stosowanie probiotyków/dla mnie najlepszy jest lactovaginal/,
nie pomagają te kwaśne aplikacje?
Bo już widać ,że za dużo bakterii namnaża się w cewce moczowej,/leki zaburzają naturalną florę/
Ja będąc na Twoim miejscu ,odstawiłabym tabletki,zero seksu,zero depilacji,do wyjaśnienia sprawy.