Rodzicielstwo w wieku 15 lat

[ja to mam pecha]

Jestem Piotrek i mam 15 lat , jestem młodym ojcem moja była dziewczyna Ola jest ze mną w ciąży około w 1 miesiącu . Zerwałem z nią bo przestała się domnie odzywac i mnie ignorowłała. Ale ja tego nie rozumiałem że dla takiej młodej dziewczyny jak ona , że ciąża to szok, zato teraz to zrozumniałem i chciałbym do niej wrucić . Moi rodzice się dopiero wczoraj dowiedzieli że są dziadkami a dzis jedziemy do rodziców oli. Porozmawiać co dalej ? Strasznie się boję tej rozmowy ? co mam zrobić ???

[Gość mhmh]

Nie poddawać się. Jesteś w trudnej sytuacji i masz prawo czuć się zestresowany. Dobrze, że powiedziałeś rodzicom. Z dziewczyną musisz po prostu porozmawiać na spokojnie. Przytulić ją, powiedzieć, że sobie poradzicie.

[Gość Lebiotka]

sytuacja stresująca, ale co się stało to sę nie odstanie. Teraz musisz myśleć nie tylko o sobie ale i o dziewczynie i o dziecku. Na pewno nie bedzie to miła rozmowa, i jej rodzice będą mieli dużo żalu, ale musisz to przeżyć. Skoro byłeś tak dorosły by uprawiać seks to musisz być na tyle dorosły by przeżyć tę rozmowę i być ojcem dla swojego potomstwa

[Pikaczu]

no rodzice dziewczyny pewnie będą wściekli, i pewnie usłyszysz wiele niezbyt miłych opinii o sobie ,ale dasz radę. Jesteś bardzo młody, ale niestety musisz w tym momencie bardzo szybko dojrzeć. niedługo będzie ktoś dla kogo będziesz usiał stać się ojcem i tatą...

[cebulkowa]

nie powinieneś zrywać tylko cierpliwie poczekać aż się odezwie. Teraz ta relacja jest tak zaawansowana że nie ma miejsca na takie zachowanie że jak ona się nie odzywa to Ty zrywasz.
pewnie Twoja dziewczyna też to przeżywa, a Ty zamiast wspierać ją jak odpowiedzialny partner to uciekasz jak gnojek.
Ja na miejscu Twojej dziewczyny wrócić bym nie dała.

[Roszpunka]

Cebulkowa nie zapominaj że on 15 lat.... to jeszcze dziecko jest. Musisz dojrzeć w przyspieszonym tempie.
Do autora wątku wróć do niej, przeproś i wspieraj ją ile dasz radę, bo dla niej to jest bardzo ciężka sytuacja. Pomyśl o niej i o tym z czego będzie musiała zrezygnować...