Nacinanie krocza podczas porodu

[Gość 3 days]

Witam
czy jesli kobieta rodzi pierwszy raz to czy powinna prosic o nacinanie krocza czy lepiej nie nacinac i ewentualnie peknie? sptokalam sie z roznymi opiniami jedni mowia zeby nie nacinac inni ze tak - co o tym sadzicie?

[Gość Lebiotka]

szczerze to oni bez pytania zazwyczaj sami nacinają krocze...

[dadaaria]

nie mogą robić tego bez pytania, dostajesz dokumenty ialbo wyrazasz zgode albo nie, niech Ci lekarz doradzi czy dasz rade urodzic bez pekniecia czy nie

[Jamatka]

Witam, w zeszłym miesiącu byłam na akcji prozdrowotnej w Śląskim Instytucie Matki i Noworodka i wykłady mieli lekarze pracujący w Instytucie. Wiele pytań było właśnie na ten temat. Położna mówiła, że jeśli rodząca powie, że chce ochronić krocze to oni robią co w ich mocy, żeby nie nacinać. Mówiła również, że jeśli się ktoś na ochronę zdecyduje to musi przygotowywać krocze jakieś trzy tyg przed porodem. Radziła żeby zdać się na personel bo one najlepiej wiedzą czy uda się ochronić krocze bo jeśli samo pęknie to może być bardzo źle.

[Gość mee]

Bardzo źle to oni odbierają porody. Krocze nacinają bez pytania po wyrażeniu zgody na "procedury medyczne". Ja składałam osobne oświadczenie, że nie wyrażam zgody na nacinanie i był to główny temat z konowałem, który oglądał mój poród. Oglądał, bo nie pomagał. Chciałam rodzić naturalnie, więc dranie zwlekali jak najdłużej, żebym osłabła i żeby tętno dziecka zaczęło spadać, "bo tu cesarka będzie".

Urodziłam sama naturalnie. Krocze lekko pękło, ale faktycznie przed porodem je przygotowywałam. Oczywiście każda kobieta jest inna , ale z własnych doświadczeń mogę śmiało powiedzieć, że nie ma żadnego porównania między lekkim naturalnie powstałym podczas porodu pęknięciem, a rozciętą raną wykonaną przez pseudosocjalistów.