Skocz do zawartości
Forum

Obserwacja psychiatryczna dziecka


Rekomendowane odpowiedzi

Potrzebuje się poradzić i nie wiem do kogo z tym iść, to zbyt poważna sprawa i delikatna bym pod wpływem emocji podjęła jaką kolwiek decyzje. Tak więc proszę Was o opinie.
Sama wychowuje ośmiolatka, jego zachowanie mnie załamuje i doprowadza do silnych bóli głowy. Miałam już myśli samobójcze, następnie by go oddać. Jednak nie chce niczyjej krzywdy tylko znaleźć najlepsze wyjście z sytuacji. A więc zaczynam: pyskuje, nie robi podstawowych obowiązków. Nie ścieli łóżka, nie myje zębów, nie wykonuje obowiązków ucznia. Ciągle się bawi i ciągle ogląda tv. Jeśli daje mu wyraźne granice, lub proszę go o cokolwiek, żąda coś w zamian. Nie chce się uczyć, mi nakazuje odrabiać za siebie lekcje. Gdy proszę go np. o pościelenie łóżka, trwa to ponad dwie godziny, po czym zabieram mu zabawki. Zaczyna skakać po łóżku, przewracać krzesła, trzaskać drzwiami a nawet używać siły wobec mnie. Jest leniwy, kłamliwy i manipulant. Wszystkim wokół dyktuje co mają robić, jeśli ktoś się sprzeciwia, rozpoczyna swoje złośliwości. Najczęściej kierowane są w moją stronę. Podczas wiadomości krzyczy, bądź głośno śpiewa, jeśli się go prosi aby przestał, zachowuje się jeszcze głośniej. Niszczy swoje zabawki , jak również wszystko co wpadnie w jego ręce. Rwie swoje ubranie, tnie nożyczkami (dlatego nie ma już do nich dostępu). Rzuca zabawkami nie zwracając uwagi, że może spowodować więcej zniszczeń, bądź zrobić komuś krzywdę. Łamie plastikowe części z samochodów, po czym, ostrym kantem niszczy moje łóżko. ( Te zachowania co opisuję występują nagle, jest spokojny a nagle coś jakby go strzeliło). To jest pare przykładów na to co robi w domu. Jeszcze wspomne o jego zachowaniu w stosunku do mnie. Nie mogę skorzystać z wc, ponieważ jeśli nie zamknę drzwi, wchodzi ze mną. Jeśli zamknę , stoi pod i wali w nie. Nakazuje kiedy mogę włączyć i wyłączyć tv, i co mogę oglądać. Jeśli mu się sprzeciwiam, zaczyna być złośliwy( czyli np.nie odstępuje na krok, jęczy marudzi, krzyczy, rozwala i niszczy co ma pod ręką, takie zachowanie może trwać u niego naprawdę długo). W szkole bije kolegów, okrada ich. Przeszkadza innym w nauce, ponieważ sam nie wykonuje poleceń nauczycieli. Okłamuje, że nie daje mu potrzebnych rzeczy do nauki. Zataja prace domowe, aby mieć więcej czasu na zabawę. Wrócę jeszcze do tego co robi w domu. Wybrzydza jedzeniem które mu daje. Jak daję mu szynkę, wyrzuca bo chce ser żółty i na odwrót. Nie pasują mu często obiady w domu, i żąda by natychmiast ugotować mu inny. Korzystam z pomocy psychologa i psychiatry przy nim, ale jego zachowanie nie ulega poprawie. W dodatku ma adhd i bierze anafranil, w razie potrzeby na wyciszenie hydroksyzyne( po hydroksyzynie nie wycisza się, przeciwnie, jest bardziej zdeterminowany w swoim zachowaniu). Podczas wizyt nauczył się pokazywać pokorę, ale tylko wychodzimy, staje się znów diabłem :(
Moja znajoma poradziła mi by wysłać go na obserwację skoro żadne środki nie pomagają w wychowywaniu go a ja zaczynam tracić zdrowie. Może tam wykażą czym spowodowane są takie zachowania u niego. Niebawem rozpoczynam prace i bardzo się boję tego co zastane w domu po powrocie z pracy. Wyraźcie swoje opinie na ten temat, proszę. Nie chce go skrzywdzić, ale również muszę zacząć myśleć też o sobie bo zwariuje.

Odnośnik do komentarza

Po pierwsze Twoje dziecko ma 8 lat a Ty już nie umiesz nad nim zapanować? Jak popsuje zabawki to mu nie kupuj drugich, jak krzyczy to zaprowadź do pokoju i zamknij drzwi, powiedz że go kochasz ale wyjdzie jak się uspokoi, nie ścieli łożka to zabierz mu zabawki od razu nie po dwóch godzinach. JAk krzyczy to nie daj się to dziecko zobaczy brak reakcji to mu przejdzie.
skoro piszesz że nauczył się pokory jak jest przy kimś to go nagraj, weź kamerkę i go nagrywaj kiedy jest niedobry a potem pokarz psychologowi.

Odnośnik do komentarza

dziękuje :)
z kamerką to dobry pomysł, natomiast w pokoju z nami mieszka jeszcze 80 letnia babcia, ma tendencje do krzykow. Czekam na mieszkanie ale to moze potrwac a ja musze teraz cos juz zrobic aby nie oszalec. Syn manipuluje i objawia agresje jak idzie nie po jego mysli, odbija sie to wszystko na mnie. I dochodzą jeszcze te zachowania w szkole :(. Może to ja powinnam znalezc sposob na siebie aby nie dac sie zwariowac, tylko jaki?? Brak mi pomysłów

Odnośnik do komentarza

Witam!
Opisany przez Panią problem zachowania dziecka zdecydowanie wymaga dokładniejszej diagnostyki. Niestety, tak jak to Pani opisała, obserwacja ambulatoryjna podczas kilkunastominutowych spotkań nie jest wiarygodna. Być może konieczna jest zatem obserwacja na oddziale dziecięcym szpitala psychiatrycznego. Proszę porozmawiać o tym z lekarzem psychiatrą podczas najbliższej wizyty.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...