Viburcol na receptę

[Gość wanilina]

Jeszcze niedawno czopki homeopatyczne viburcol były dostępne bez recepty, teraz niestety, żeby je dostać niezbędna jest wizyta u lekarza, a ten nie zawsze chce je przepisywać, tłumacząc się tym, że paracetamol działa podobnie i można go kupić bez recepty. Viburcol to jednak homeopatyk i nie rozumiem, dlaczego nie można kupić go bez recepty?
Zapraszam do oddania głosu w tej sprawie:
Sprawmy, żeby viburcol był bez recepty!

[Jullia]

po co mamy oddawac glos w tej sprawie? tak jest i tyle napisz do ministerstwa zdrowia a nie nacigaj ludzi do udzialu w jakichs akcjach na FB!

[Me myself and I]

myslisz ze to cos da? przeciez nikt nie zwraca uwagi na to czego chca ludzie tu chodzi o kase zdanie spoelczenstwa sie nie liczy

[Gość zubra]

Jullia napisała:
> po co mamy oddawac glos w tej sprawie? tak jest i tyle
> napisz do ministerstwa zdrowia a nie nacigaj ludzi do
> udzialu w jakichs akcjach na FB!

Ta petycja jest skierowana do Ministra Zdrowia, czytaj uważniej. Moim zdaniem Viburcol powinien być ogólnodostępny. Całe młode pokolenie się na nim wychowało i żyje, ma się dobrze i bezboleśnie przechodziło sytuacje stresowe - szczepienie, ząbkowanie.

[Gość Wikiii]

Ech, najlepiej nie robić nic tylko siedzieć w domach i zgadzać się na wszystko co nam wciskają ? Trzeba działać, petycje i działania w sprawie acta pokazały, że i my swój głos mamy, to czemu nie miałoby się udać w sprawie recept !

[Gość zubra]

Przede wszystkim wprowadzając jakiś lek na receptę powinno podać się tego przyczynę. Ja szukam w internecie i nie mogę znaleźć jednej konkretnej odpowiedzi.

[Gość wanilina]

Chodzi właśnie o to, że po viburcolu nie wykazano żadnych skutków ubocznych, nie było żadnych przypadków jakichś komplikacji po nich. Ale jak nie wiadomo o co chodzi, to chodzi o pieniądze za pewne. Homeopatia stała sie tak powszechna, że koncerny farmaceutyczne zaczęły na tym tracić, kto wie, czy to nie ich zasługa te całe recepty.

[Panda]

Nie chce byc pesymistka ale rpzeciez nikt nie liczy sie z naszymi zdaiami i podaniami tak samo jest z acta pomimo protestow i tak chca wprowadzic, podatki coraz nowesze strajki lekarzy wszytsko zeby sie gorzej zylo

[Gość zubra]

Nie zawsze. Media nagłaśniają tylko te sprawy kiedy rząd się nie zgadza. O sprawach wygranych się w zasadzie nie mówi. Jeśli będzie dużo podpisów to powinno się udać. Viburcol jest świetnym preparatem pomagającym uspokoić maleństwa po przeżyciach stresowych np. szczepienia, czy podczas bolesnego ząbkowania, kolkach. Moim dzieciakom nieraz pomógł. Jest bezpieczniejszy od paracetamolu, który przecież nie jest na receptę.

[Gość wanilina]

I w tym właśnie sęk, że taki paracetamol, który można łatwo przedawkować z tragicznym nieraz skutkiem, jest dostępny bez recepty, a ziołowy, całkowicie bezpieczny viburcol jest na receptę. Coś tu chyba nie gra. Poza tym paracetamol wcale nie działa uspokajająco i kojąco, to lek przeciwbólowy i przeciwgorączkowy. Viburcol natomiast ma o wiele więcej zastosowań, np. w stanach niepokoju przebiegających zarówno z gorączką, jak i bez gorączki, w przypadku bolesnego ząbkowania, kolek niemowlęcych, odczynów poszczepiennych, a także infekcji, łagodzi rozdrażnienie i przywraca spokojny sen. A do tego jest całkowicie bezpieczny.

[Gość wanilina]

No nie powinno się tak dziać, to jest niedorzeczne, żeby homeopatia była na receptę. Nie pozwólmy, by utrudniano nam życie na każdym kroku.

[Gość lionela]

A wiecie że są dwa rodzaje viburcolu? n i c - ten pierwszy był sprzedawany bez recepty. Teraz jest tylko ten c i jest on na receptę, ale nie wiem właśnie czy one się czymś różnią bo nie wiem jak to sprawdzić.

[lolaaa1254]

Po co recepta na Viburcol? Przecież to lek homeopatyczny. To czopki dla dzieci które pomagają im się zmagać z dolegliwościami po szczepionce czy też przy ząbkowaniu! Jest on bezpieczny i można go podawać dzieciom już w 3 roku życia . Powstała petycja na ten temat na fb : https://www.facebook.com/events/213517425442928 . Znalazłam ją czytając na ten temat w internecie. Popieram takie działania i zachęcam także was. Podpisujcie się i podawajcie dalej ! Pozdrawiam Was!

[Gość Katarzyna009]

Tak, wiem że są dwa rodzaje i obiło mi się gdzieś o uszy albo oczy że jest to zastosowane w celu wpisania Vibrucolu właśnie na listę leków na receptę.
Dopisuję się do petycji i czekam, aż coś ruszy w tej sprawie.

[Gość szarfa]

Już podpisałam :)
Dla to też nonsens aby homeopatia była wydawana tylko na receptę. A te czopki są bardzo dobre dla dzieci, pomagają im znieść bolesne ząbkowanie nieco łagodniej.

[Gość Richu]

Cieszę się, że jest tylu ludzi zgadzających się z akcją zniesienia tych bezpodstawnych recept :) Ktoś też wspomniał, że nie może znaleźć przyczyn z jakich takie postanowienie o receptach powstało, też szukałam bez skutecznie, takie rzeczy nie mogą się dziać w demokratycznym państwie ... Nie dość że bezpieczny lek staje się na receptę, to ma tu jeszcze miejsce proces okłamywania społeczeństwa ...

[Gość wanilina]

Ostatnio rozmawiałam z moja koleżanką, która mieszka w innym mieście i ona mówi, ze kupiła viburcol bez recepty :/ tylko nie zapytałam, czy to ten stary "n" czy już ten nowy. Wprowadzili straszne zamieszanie z tym viburcolem.

[Gość Richu]

No niestety, tak to na ten moment wygląda, oczywiście paracetamol dostaniemy wszędzie bez problemu, a to że można go łatwo przedawkować i spowodować przez to brzemienne skutki na wątrobie to już nie wspominają, co jest jeszcze większym bezsensem bo leki homeopatyczne jak vibrucol są w tym przypadku w pełni bezpieczne.

[szopka]

A słyszałyście, że viburcol znowu jest sprzedawany bez recepty? Widać, podpisywanie petycji coś dało. W końcu leki homeopatyczne na bazie ziół nie powinny być na receptę. Tym bardziej, że są całkowicie bezpieczne.

[Gość monalissa]

a to ciekawe ja jakiś czas temu też kupowałam bez recepty, choć ostatnio przy gorączce podawałam dziecku milifen syropek na bazie ibuprofenu i faktycznie szybko obniżył gorączkę a przy tym ma przyjemny smak więc nie miałam problemów by dziecko go przyjęło

[Gość kendiora]

No ja też się zdziwiłam ostatnio jak babeczka przede mną dostała viburcol bez recepty. Widać coś się zmieniło.

[Gość degretka]

Ja właśnie stosowałam ten viburcol i u nas się sprawdził rewelacyjnie. Synek szybko się po nich uspokajał i spał spokojnie bez wybudzania. To lek homeopatyczny, więc uważam go za bezpieczny, na pewno lepszy od typowych środków przeciwbólowych.
Fajnie, że już nie trzeba biegać po receptę do rodzinnego.

[Ayaka23]

o ja bardzo cenię te czopki, często pomagają córeczce zasnąć gdy dokuczają jej wyżynające się ząbki czy jest po szczepieniu. Zanim wprowadzono na nie receptę miałam zakupione dwa opakowania, ale wiadomo i tak musiałam iść po receptę później, bo dość długo była na nie wymagana. Na szczęście już teraz kupiłam bez recepty. Bardzo szybko uspokajają dziecko, nie dają żadnych skutków ubocznych i są na bazie ziół więc dużo delikatniejsze niż paracetamol czy ibuprofen.

[DarkaTarka]

znam te czopki i również polecam. Moje dzieci bardzo źle znosiły ząbkowanie i nie wiem jak bym sobie poradziła gdyby nie te czopki. Łagodziły ból, rozdrażnienie, maluch przestawał marudzić i mógł normalnie spać. A do tego są takie bezpieczne.

[Gość Grażyna]

Przy ząbkowaniu polecam stosować te żele https://www.phamily.pl/kategoria/zabkowanie,0.html Używałam ich przy dwójce dzieci i im pomagały.