Negatywny wynik testu HCG i brak okresu a ciąża

[Gość Sha Sha]

a robiałąs bete? Ginekolog nie powiedzial Ci czy to może być ciąża czy też nie?

[Gość Siwunia]

Witajcie wspaniałe kobiety będące cudem natury.
Mam 21 lat, od ponad 6 lat jestem w stałym związku.
Mają 15-16 lat miałam podwyższoną prolaktynę i nieregularne miesiączki, dostałam wtedy BROMERGON który brałam jakiś czas - miesiączki się unormowały, więc zaprzestałam zażywać te tabletki (brałam je może z 1,5msc-2msc). Od ok. 2,5 roku współżyję z partnerem bez zabezpieczenia, ale nigdy nie skończył w środku (wybaczcie bezpośredniość). Miesiączki miałam regularnie aż do sierpnia, ostatnią miesiączkę miałam pod koniec sierpnia 2013. Mamy już grudzień, co prawda przeprowadziłam się do Anglii pod koniec września, ale okresu jak nie mam, tak nie mam. Nie brałam żadych leków, jest możliwość, że partner za późno wyjął i może odrobinę dostało się do pochwy, nie zabezpieczamy się ani jakość szczególnie nie staramy się o dziecko - uznaliśmy, że będzie, co ma być :)
U ginekologa nie byłam nigdy, teraz tutaj w Anglii szukam jakiegoś polskiego lekarza -muszę koniecznie się wybrać.
Testy robiłam - wszystkie negatywne. Miałam takie dni, że rano było mi niedobrze, ale nie wymiotowałam. Miewałam zgagi. Mam zachcianki odnośnie jedzenia. I czasami dziwne odczucia w podbrzuszu. Mam swoją nadwagę, brzuszek zawsze miałam, jednak teraz wydaje mi się on jakiś inny. Generalnie bardzo bym się cieszyła na wieść o ciąży - ale to tak wspaniałe, że aż nie mogłabym uwierzyć.
Obawiam się, żę mam znowu problem z prolaktyną, albo coś gorszego. Wiem, że zjecie mnie za to, że nigdy nie byłam u ginekologa. Ale... bardzo będę wdzięczna za wasze opinie.
Pozdrawiam

[Gość Lebiotka]

całkiem możliwe że to kwestia prolaktyny. A jakie testy robiłas z moczu czy bhcg?

[Gość foryoukiss]

Cześć dziewczyny mam mały problem i proszę o pomoc.. :(
w pażdzierniku 02,10,13 dowiedziałam się że jestem w ciązy lecz 4 dni pozniej poroniłam :( .. od tego czasu miałam regularny okres co do dnia .. ostatni okres mialam 5 stycznia 2014 a mamy 16.02 czyli sie spoznia... mam straszne plamienia, robilam beta hcg ale wyszlo mi <2 mlU. test i tez wyszedl negatywny mierze dziennie temperature pochwy i rano jest 37 a po poludniu 38 prawie.. nie wiem co mam robic, lekarz na usg mi powiedzial ze narazie nie stwierdza ciazy i zapisal mnie za tydzien na wizyte. ale ja zwariuje :( miala ktoras taki przypadek? Pozdrawiam!!!

[Gość Niecierpliwa1]

Cześć Dziewczyny

Ja również staram się o dzidziusia, w zasadzie to mój pierwszy miesiąc starań i na razie czekam zniecierpliwiona na efekty :) Wiecie tak naprawdę popieram dziewczyny które piszą że na te wszystkie testy zarówno te domowe jak i laboratoryjne trzeba brać sobie poprawkę. Tak naprawdę same znacie swoje ciało najlepiej więc jeśli czujecie się nie swojo lub wydaje się Wam że macie objawy których wcześniej nie mieliście to oznaka że może faktycznie będziecie już niedługo mogły być szczęśliwą mamą. Ja ostatni okres miałam 28.01.2014 dzisiaj dokładnie mija 34 dni od poprzedniego krwawienia i co? Nic dwa testy domowe negatywne, test z krwi wykonywany w laboratorium HCG < 0,1 jaki wniosek? Zaewne w ciąży nie jestem, jednak objawy miałam podobne do tych ciążowych a okres dalej się nie pojawia. Byłam dzisiaj u ginekologa, stwierdził że jeszcze trzeba poczekać dwa tygodnie jeśli nadal okresu nie dostanę mogę zacząć się cieszyć. Dodam że jestem zdrowa, bo badałam się przed podjęciem decyzji o ciąży, więc nie mam innych problemów które mogłyby wpłynąć na mój cyk. Tak jak mówię lekarz powiedział dziecko na 90% dostaniesz okres choć życzę Ci ciąży ;) ale Twoje endometrium jest duże więc myślę że będzie okres. I kto będzie miał rację? Zobaczymy ... dam Wam znać, a jeśli okaże się że jestem w ciąży to naprawdę nie będę wierzyła już w nic! W żadne testy tylko w cuda bo one są możliwe, a ludzki organizm to naprawdę jedna wielka zagadka. Sam lekarz przyznał że przez 34 lata swojej praktyki napatrzył się na różne przypadki. Wiadomo nie warto się nakręcać bo można sobie jeszcze coś uroić, ale warto podchodzić do pewnych rzeczy z dozą rezerwy . Pozdrawiam

[Gość Niecierpliwa1]

Dziewczyny

Tak jak obiecałam miałam dać znać - jestem w ciąży :) to już prawie 15 tydzień. Jak pisałam tak było okazało się że test HCG był negatywny a dwa tygodnie później okazało się że to ciąża, ale ja czułam że coś jest nie tak i te testy mnie nie oszukały :) Nawet lekarz mówił że z pewnością dostanę okres że na 90% i co po 2 tygodniach idę do niego ponownie i mówię Panie doktorze jednak ciąża, testy z moczu wychodzą pozytywnie. Także nie zrażajcie się koleżanka miała podobnie nie wiem czym to jest spowodowane... naprawdę tym bardziej że do zapłodnienia doszło około 14.02 a test HCG wykonywałam 26.02 prawie 2 tyg. później i co? Negatywny a ciąża była. Dopiero około 7.03 testy domowe wykazały II kreski ;)

[Gość Minka33]

czesc dziewczyny,

ta ostatnia opinia powyzej wydaje sie byc najbardziej radosna opinia jaka przeczytalam na forach w ostatnim czasie....a wiec choc czasem wydaje sie nie byc nadziei, to cuda sie zdarzaja..."Niecierpliwa" ja tez jestem w podobnej sytuacji jak Ty sprzed 2 mcy. Okres mialam 9 kwietnia (cykl 28 dni), do tej pory regularne choc z przerwa na operacje miesniakow...a teraz nic...Z jednej strony boje sie ze to znowu moga byc jakies komplikacje gin, ale z drugiej zadnych bolesnych objawow ani uplawow nie mam. Test hcg wyszedl ujemny, ale mam cicha nadzieje ze bedzie dobrze....na przekor wynikom...Pozdrawiam

[Gość Lilia 100]

Witam,mam ogromny mętlik w głowie.Ostatnią miesiączke miałam 13,04, dzisiaj tj.31,05 jestem trzy dni po badaniu ginekologicznym macica rozpulchniona i zasiniona i usg na którym wyszło że jestem w ciąży 5 tydzień jest pęcherzyk na następny dzień robiłam HCG i wynik wyszedł>2,dodam że testy domowe też nie wychodziły pomocy bo idzie zwariować:(

[angela325]

Spokojnie :) Pewnie coś w laboratorium skanfonili :) Poczytaj sobie na necie takich przypadków jak Twój jest dużo. Głowa do góry będzie dobrze.

[Gość Lilia 100]

No czytałam 11.06 mam następną wizytę u gina i do tego czsu pewnie zwariuje bo nie zawsze takie historie kończyły się dobrze masakra:/

[angela325]

Spokojnie mojej przyjaciółce też testy nie wychodziły pozytywne, nawet jak już niuńka była widoczna na usg. A dzisiaj ma zdrową śliczną córcię :)

[Gość Lilia 100]

angela325

Spokojnie mojej przyjaciółce też testy nie wychodziły pozytywne, nawet jak już niuńka była widoczna na usg. A dzisiaj ma zdrową śliczną córcię :)

Boże mam nadzieję że jednak się uda ale nie mam zbyt wiele nadzieji,wydaje mi się że moja gin. dała mi czas do 11,06 na poronienie:-(

[angela325]

A co Ci powiedział ginekolog na pierwszej wizycie?

[Gość Lilia 100]

Że to może być ciąża bo macica rozpulchniona i zasiniona,a na następny dzień miałam usg na którym zobaczyła pęcherzyk ale 4 testy były negatywne i hcg też i nie rozumie dlaczego tak się dzieje:/

[angela325]

No ja jestem w troszkę podobnej sytuacji. Bo też mi na usg wyszedł pęcherzyk ciążowy, tylko że dość mały. Mam 9.06 zgłosić się na następną wizytę. Lekarz też za bardzo nie chciał dawać mi nadziei że to na pewno ciąża, bo w tak wczesnym stadium często dochodzi do poronienia. Tylko, że mi 2 testy z moczu wyszły pozytywne. Głowa do góry będzie dobrze. No mówi Ci moja przyjaciółka miała tak samo pierwszy raz też chyba za wcześnie poszła i kazał jej przyjść później. Dzisiaj ma śliczną córę. Musisz przestać się tym stresować bo to szkodzi. Będzie dobrze trzymam kciuki :)

[Gość Lilia 100]

Ja za Ciebie też oczywiście jeśli tego Chcesz,ja z kolei zaczełam troszkę plamić i może być już po wszystkim, ale do puki nie dostanę miesiączki to będę miała nadzieję.

[angela325]

Dzięki :) To może więcej leż i odpoczywaj.

[Gość BarbaraAnna]

Witam.
Moja sytuacja jest następująca. Cykle regularne, trwające 35dni. Ostatnia@ 21.03. Wizyta u gina 19.04 okazało się że mam nadzerke, dostał am globulki Albothyl. Ale wracając do tematu jajniki ok żadnych torbieli nic nie stwierdzono.
Tymczasem @ powinna być 24.04 minęło już 5 tyg a @ nadal nie ma. Testy negatywne, beta robiona 2 razy, ostatnio wczoraj wynik 0.1 mlu/ml czyli ciąży brak.
Po ostatnim badaniu wykluczam torbiele itd
TSH, prolaktyne mam w normie. Wizyta niestety dopiero 17.06 jestem trochę załamana...

[Rucola]

odchudzałaś się? Masz jakaś wydzielinę bądź stwierdzoną infekcję? może zmieniłaś tryb życia? bo to może mieć wpływ na zatrzymanie okresu

[angela325]

Miałam tak samo cztery miesiące temu. Testy negatywne płytkowe i beta , badania tsh i prolaktyny w normie a miesiączki brak, mimo, że wcześniej normalnie miesiączkowałam bez żadnych problemów z zatrzymaniem. Poszłam do ginekologa i okazało się, że mam prawdopodobnie zespół policystycznych jajników, bo jeden jajnik cały był usiany bąblami. Dostałam lek na wywołanie miesiączki i przykaz żebym schudła.

[Gość agusia123456]

Witajcie, u mnie jest inaczej. 3 lata temu urodziłam dziecko a o ciąży dowiedziałam sie w 8 tygodniu - wszystkie testy negatywne. Teraz okres spóźnia mi sie 8 dni - zawsze regularne cykle jak w zegarku co 28 dni. zrobiłam testy - negatywne, beta - negatywna. Poszłam 8 dnia do gina i wykluczył choroby, ale na ciążę widoczną kazał pozcekać jeszcze 2 tygodnie. Czy to jest możliwe że jestem w wczesnej ciąży?

[angela325]

No na własnym przykładzie przekonałaś się że testy z moczu są zawodne, no ale z krwi chyba jest wiarygodny, choć i o tym czytałam że różnie to bywa. Musisz poczekać na tą wizytę za 2 tyg. To chyba jedyne najrozsądniejsze rozwiązanie.

[Gość kiniucha01]

Witam wszystkie mile panie ;) chcialambym podzielic sie z wami moim przypatkiem a wiec okres powinnam dostac 11.07.14 i go nie dostalam po dzisiejszy dzien .dzien przed spodziewanym sie okresem mialam bole w podbrzuszu myslalam ze to bole okresowe i poszlam do toalety na bieliznie w sluzie zauwazylam czerwona cieniutka nitke. Po dzisiejszy dzien zastanawiam sie co to moglo byc . Wogole nie mam zadnych takich objaw jedynie wczoraj od tamtej pory pobolewaly mnie jajniki i bol glowy . Robilam testy i wszystkie wyszly negatywne wczoraj rowniez wyszedl mi negatywny . Jak ktoras z pan miala cos podobnego prosze o odpowiedz . Z gory dziekuje

[Gość Asia 123]

Witam, bardzo sie boje, bo okres spóźnia mi sie 4 dzień, zazwyczaj okres mam regularny. Wczoraj zauważyłam plamienia ale nie krwi tylko takie brązowe. Boli mnie brzuch jak na okres ale okredu nie na. Byłam dziś na wizycie i lekarz nic nie widział na usg. Niepokoją mnie plamuenia i bóle brzucha, lekarz nie przepisał mu żadnych leków. Czy ktoś miał podobna sytuacje?

[Gość Niecierpliwa1]

Tak jak już pisałam w poprzednich postach nie sugerujcie się tymi wszystkimi testami itp. Ja obecnie jestem w 27 tygodniu ciąży a w listopadzie mój mały Antek przyjdzie na świat :) Na początku nic nie wychodziło ani HCG ani testy domowe z moczu, a ja po prostu czułam że coś jest nie tak, dziwne mdłości, odrzucenie jedzenia itp. No i tak było około 13.02.2014 ostatni raz się z mężem kochaliśmy kiedy robiłam HCG dokładnie 26.02.2014 czyli 2 tygodnie później wyszło negatywnie na wizycie u ginekologa 03.03.2014 powiedział że macica rozpulchniona i endometrium duże więc na 90% obstawia okres ... dwa dni później znowu testy domowe miesiączki dalej nie było i dopiero 7.03.2014 po raz pierwszy zobaczyłam 2 kreseczki i uśmiech na twarzy mojego małżonka :) Udało się hehe i to za pierwszym razem będziemy mieli cudownego chłopczyka jak na razie wszystko przebiega książkowo i wchodzę w fazę 3 trymestru. Jeśli czytają ten post dziewczyny starające się o dziecko powiem tylko jedno - nie traćcie nadziei !!! I starajcie się cały czas do skutku