Jak nauczyć dziecko by nie dawało się wykorzystywać?

[Gość Jolka]

Witam,
Jestem mamą 13 letniego chłopaczka. Urwis z niego i niezły nicpoń ale jest dobrym dzieckiem i bardzo uczynnym. no właśnie nawet za bardzo. Tu jest własnie mój problem. Nie moge patrzeć jak jest wykorzystywany przez swoich rówieśników. nie raz mu mówiłam nie daj się, nie pozwalaj się wykorzystywać ale on mówi że sam chciał. To są óżne sytuację i już nie wiem jak mam jemu je tłumaczyć żeby zrozumiał że jest różnica między pomocą a wykorzystywaniem. Juz nie wiem co robić, bo przecież życie go zje.

[Asioook]

może poproś męża aby z nim porozmawiał, wiesz taka męska rozmowa. Może to do niego dotrze

[Gość Komercha]

wytłumacz mu że czasami ludzie zbyt mocno przyzwyczajają się do tego aby im ciągle pomagać. I trzeba takich ludzi nauczyć że jak zrobią coś samemu to im nic sie nie stanie

[Panda]

to pokazuj mu na roznych sytuacjach np jak poczestuje kolegow chrupkami - fajnie, ale jak da im cała paczke - niefajnie. Mysle ze z czasem sie zmieni, ale moze pokazuj mu na przykładach gdzie jest granica

[Gość Piwonia.]

będzie ci ciężko to wyjaśnić. Może porozmawiaj z psychologiem jak mu to wytłumaczyć, albo z nauczycielką.

[Gość Gwieździsta]

powiedz mu że nie wszyscy ludzie są tak uczynni jak on. Powiedz mu ze jak czasami pomysli o sobie a nie o innych to nic złego się nie stanie i że czasami trzeba odmówic jak się nie ma na coś ochoty.

[Złośliwa]

pogadaj z nim, szczerze i na temat. Podawaj mu jak najwięcej przykładów i powiedz, że nie może dać się wykorzystywać za cenę przynależenia do grupy