Skocz do zawartości
Forum

Kiedy doszło do zapłodnienia?


Gość Kozikowska1985

Rekomendowane odpowiedzi

Gość Kozikowska1985

Mam problem bardzo chce dowiedziec sie kiedy doszlo do zaplodnienia???U ginekologa odbylo sie pierwsze badanie USG dokladnie23.03.20011 i lekarz stwierdzil ze to / Tydzien??Gdyz nie pamietam kiedy dokladnie mialam ostatnia miesiaczke?

Odnośnik do komentarza

witam mam problem jestem w 10 tyg ciazy okres ostatni mialam 24.07 co 28 dni jednak gnebimnie faktkiedy doszlodozaplodnienia bo gdy w sierpniu to tygodnie ciazysie nie zgadzaja czy jest mozliwe ze w ciaze moglam zajsc jeszcze w lipcu blam o pomoc z gory serdecznie dziekuje

Odnośnik do komentarza

jestem strasznie ciekawa bo nawet gdybym byla 2 pazdziernika w 10 tyg ciazy to tez nie mam bladego pojecia czy to faktycznie w lipcu zaszlam w ciaze miesiac ma 4 tyg a ja jestem w 10 czyli w 2 mies i dwa tyg jakdobrze mysle ;( kurczenie wiemjak to sie oblicza .....

Odnośnik do komentarza
Gość dziubek 86

Witam!Mam takie pytanie,które bardzo mnie nurtuje.Otóż spóźniała mi sie miesiączka, więc zrobiłam test i wyszedł pozytywny.Jestem w ciąży ale zastanawiam się kiedy mogło to nastąpić?Wraz z moim partnerem wsółżyliśmy 2 dniprzed najbardziej płodnym dniem(zaznaczam,ze mam regularne cykle)i do wytrysku doszło we mnie.Natomiast dzień po najbardziej płodnym dniu współżyliśmy raz jeszcze.Bylismy zabezpieczeni(prezerwatywa)a do wytrysku doszło na zewnątrz ,długo po wyciągnięciu penisa z pochwy.Proszę doradźcie mi kiedy najprawdopodobniej doszło do zapłodnienia.

Odnośnik do komentarza
Gość majka_24

Witam,
Piszę ponieważ mam pewien problem. Zacznę zatem od początku. Pod koniec kwietnia rozstałam się z partnerem, z którym byłam ponad 4 lata. Mieszkaliśmy razem, były wspólne plany na przyszłość, ślub, dziecko. Od lutego zaczął zachowywać się jakoś dziwnie, hasło na komputerze,smsmy pisane do póżna w nocy można powiedzieć że nie rozstawał się z telefonem. Ja kończyłam studia dzienne i pracowałam, więc nie było mnie często w domu całe dnie. Pominę fakt że wychodziliśmy raz/dwa razy na tydzień gdzies tylko razem kino, kolacje itp. Wydawało się, że jest ok. Lecz w pod koniec kwietnia stwierdził, że on chce być sam i chce odpocząć od związków. Zamieszkałam z koleżanką a z nim nie miałam prawie wogóle kontaktu. Nie spotykaliśmy się, czasem jakiś sms. Na początku maja firma w której pracuje zatrudniła nowego pracownika. Jedna, kawa, druga i wyszło jakoś tak że zaczeliśmy się spotykać. Nie chciałam się angażować więc traktowałam go jak przyjaciela nic więcej. Jemu to odpowiadało. 27 czerwca pojechaliśmy ze znajomymi na parę dni nad jezioro. Współżyliśmy seks z zabezpieczeniem (w gumce) i nie skończył w środku. Wpółżyliśmy też 28 i 29. Zawsze z zabezpieczeniem i nie kończył we mnie. 30 dostałam miesiączkę. Planowo zawsze co 31 dni. Myślałąm po tym wszystkim, że jesteśmy razem, jednak dla niego jak widać była to tylko zabawa. Zerwałam z nim kontakt. W między czasie odezwał się do mnie poprzedni partner. Spotkaliśmy się, pogadaliśmy widziałąm, że chce wrócić. Zaczęliśmy się znowu spotykać. Zostaliśmy zaproszeni na wesele, które było 14 lipca. W tym dniu też współżyliśmy bez zabezpieczenia. Kolejne stosunki miały miejsce kazego dnia aż do 03.08 bo wtedy wyjechał w delegacje. Podczas naszego związku brałam tabletki przez pierwsze 2 lata, ale później musiałam odstawić ze wg na problemy zdrowotne. Od tamtej pory się nie zbezpieczaliśmy zawsze kończył we mnie. Przez jakiś czas miałam nieregularne cykle, ale od ponad pół roku wszystko sie uregulowało i dostawałam okres co 31 dni. Oczywiście przez ten czas liczyliśmy się z ewentualnym zajściem w ciąże. Pod koniec lipca nie dostałam panowanej miesiączki, zrobiłam dwa testy wyszly pozytywne. Poszłam do lekarza i badanie beta hcg również potwierdziło ciążę, 22.08 wynosiło ono 45 567,85 mlU/ml ( nie wiem czy jest to tydz liczony od OM czy nie). 4.09 byłam na usg i okazało się, że to 7tydzień i 2 dzień. Lekarz powiedział, że usg zrobione do 12 tyg jest najbardziej wiarygodne. Lekarz wykonujący usg pytał o ostatnią miesiączkę, ale powiedział, że aparat liczy cykl co 28. Czyli wychodzi, że wiek płodu jest starszy o 3 dni. Nie wiem czy było to liczone od ostatniej miesiączki czy pokazało rzeczywisty wiek płodu. Termin porodu wyznaczył na 6-9 kwietnia. Prowadziłam kalendarzyk dni płodnych i wg obserwacji śluzu owulacja było około 15 lipca. Powiedziałam mu o ciąży ucieszył się bardzo. 1 października byliśmy na drugim usg pokazał 12 tydzień 4 dzień. Lekarz powiedział, że na tym etapie dziecko rośnie skokowo i nie jest to juz miarodajny wyznacznik ew daty zapłodnienia. Wszystko niby wskazuje, że to on jest ojcem dziecka, ale ja zadręczam się, że tamte stosunki z "kolegą z pracy" mogły być przyczyną ciąży. Choć fizycznie jest to mało prawdopodobne, bo seks w gumce i nigdy nie kończył w środku. Jestem załamana.

Odnośnik do komentarza
Gość niepewna25

witam, mam pytanie. stosunek przerywany odbyl sie w lipcu, na poczatku miesiaca, potem 26lipca dostalam okres, a wlasciwie plamienia bo byl bardzo skapy i trwal 3 dni. potem w sierpniu zaczelismy sie starac o dziecko z mezem. 14 wrzesnie zrobilam test ktory wykazał druga bardzo blada kreske. 18 wrzesnia ginekolog nie wykryl jeszcze nic na usg dopiero 2 pazdziernika malenki pecherzyk z bijacym serduszkiem, wg lekarza 5-6 tydz. moje pytanie brzmi czy istnieje jakiekolwiek prawdopodobienstwo ze do zaplodnienia doszlo w lipcu podczas pierwszych stosunkow?? dodam ze mam bardzo nieregularne cykle nawet do 45 dni.

Odnośnik do komentarza

Witam,
Piszę ponieważ mam pewien problem. Zacznę zatem od początku. Pod koniec kwietnia rozstałam się z partnerem, z którym byłam ponad 4 lata. Na początku maja firma w której pracuje zatrudniła nowego pracownika. Jedna, kawa, druga i wyszło jakoś tak że zaczeliśmy się spotykać. 27 czerwca pojechaliśmy ze znajomymi na parę dni nad jezioro. Współżyliśmy seks z zabezpieczeniem (w gumce) i nie skończył w środku. Wpółżyliśmy też 28 i 29. Zawsze z zabezpieczeniem i nie kończył we mnie. 30 dostałam miesiączkę. Planowo zawsze co 31 dni. Myślałąm po tym wszystkim, że jesteśmy razem, jednak dla niego jak widać była to tylko zabawa. Zerwałam z nim kontakt. W między czasie odezwał się do mnie poprzedni partner. Zaczęliśmy się znowu spotykać. 14 lipca doszło do zbliżenia skończył we mnie seks bez zabezpieczenia. Kolejne stosunki miały miejsce kazego dnia aż do 03.08. Podczas naszego związku brałam tabletki przez pierwsze 2 lata, ale później musiałam odstawić ze wg na problemy zdrowotne. Od tamtej pory się nie zbezpieczaliśmy zawsze kończył we mnie. Przez jakiś czas miałam nieregularne cykle, ale od ponad pół roku wszystko sie uregulowało i dostawałam okres co 31 dni. Oczywiście przez ten czas liczyliśmy się z ewentualnym zajściem w ciąże. Pod koniec lipca nie dostałam panowanej miesiączki, zrobiłam dwa testy wyszly pozytywne. Poszłam do lekarza i badanie beta hcg również potwierdziło ciążę, 22.08 wynosiło ono 45 567,85 mlU/ml ( nie wiem czy jest to tydz liczony od OM czy nie). 4.09 byłam na usg i okazało się, że to 7tydzień i 2 dzień. Lekarz powiedział, że usg zrobione do 12 tyg jest najbardziej wiarygodne. Lekarz wykonujący usg pytał o ostatnią miesiączkę, ale powiedział, że aparat liczy cykl co 28. Czyli wychodzi, że wiek płodu jest starszy o 3 dni. Nie wiem czy było to liczone od ostatniej miesiączki czy pokazało rzeczywisty wiek płodu. Termin porodu wyznaczył na 6-9 kwietnia. 1 października byliśmy na drugim usg pokazał 12 tydzień 4 dzień. Lekarz powiedział, że na tym etapie dziecko rośnie skokowo i nie jest to juz miarodajny wyznacznik ew daty zapłodnienia. Wszystko niby wskazuje, że to on jest ojcem dziecka, ale ja zadręczam się, że tamte stosunki z kolegą z pracy mogły być przyczyną ciąży. Choć fizycznie jest to mało prawdopodobne, bo seks w gumce i nigdy nie kończył w środku. Jestem załamana.

Odnośnik do komentarza

~niepewna25
witam, mam pytanie. stosunek przerywany odbyl sie w lipcu, na poczatku miesiaca, potem 26lipca dostalam okres, a wlasciwie plamienia bo byl bardzo skapy i trwal 3 dni. potem w sierpniu zaczelismy sie starac o dziecko z mezem. 14 wrzesnie zrobilam test ktory wykazał druga bardzo blada kreske. 18 wrzesnia ginekolog nie wykryl jeszcze nic na usg dopiero 2 pazdziernika malenki pecherzyk z bijacym serduszkiem, wg lekarza 5-6 tydz. moje pytanie brzmi czy istnieje jakiekolwiek prawdopodobienstwo ze do zaplodnienia doszlo w lipcu podczas pierwszych stosunkow?? dodam ze mam bardzo nieregularne cykle nawet do 45 dni.

Odnośnik do komentarza

~niepewna25
witam, mam pytanie. stosunek przerywany odbyl sie w lipcu, na poczatku miesiaca, potem 26lipca dostalam okres, a wlasciwie plamienia bo byl bardzo skapy i trwal 3 dni. potem w sierpniu zaczelismy sie starac o dziecko z mezem. 14 wrzesnie zrobilam test ktory wykazał druga bardzo blada kreske. 18 wrzesnia ginekolog nie wykryl jeszcze nic na usg dopiero 2 pazdziernika malenki pecherzyk z bijacym serduszkiem, wg lekarza 5-6 tydz. moje pytanie brzmi czy istnieje jakiekolwiek prawdopodobienstwo ze do zaplodnienia doszlo w lipcu podczas pierwszych stosunkow?? dodam ze mam bardzo nieregularne cykle nawet do 45 dni.

Witam!
W opisanej sytuacji istnieje małe prawdopodobieństwo, że do zapłodnienia doszło na skutek stosunku przerywanego z początku lipca. W razie wątpliwości proszę omówić tą kwestię podczas kolejnej wizyty kontrolnej u ginekologa.

Odnośnik do komentarza
Gość niepewna25

na pierwszym usg poczatek ciazy wypada na 22 sierpnia, orientacyjnie oczywiscie a termin porodu na 24 maja. kazde nastepne usg do 15 tyg to potwierdza. dodam jeszcze ze robilam badanie beta hcg 14 wrzesnia i wynik wynosil 56. wartosc ta jest chyba zbyt niska na zaplodnienie na poczatku lipca, prawda?? z gory dziekuje za rozwianie juz ostatnich moich watpliwosci.

Odnośnik do komentarza

Witam. Chcicałabym się zapytać właśnie o datę poczęcia dziecka. Jest to dla mne ważne. Mój ostatni okres przed ciążą rozpoczął się 18. 10. 2011 r. W tym czasie miałam 2 stosunki seksualne. Pierwszy 28.10, a drugi 5. listopada. Mój cykl teoretycznie trwał ok. 30, 31 dni. Dziecko urodziło się 31 lipca 2012 (termin przewidywany był na 24 lipiec). Moje pytanie, czy jest możliwość, że mogłam zajść w ciąże z daty 5 listopada? Przeglądałam różne kalkulatory dni płodnych i często wychodziło mi, że nie... Bardzo proszę o konkretną odp. Z góry dziękuję i pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Gość karolina83333

witam, mam pytanie odnosnie daty zaplodnienia. Obecnie jestem w 38 tyg ciąży, termin porodu mam ustalony na 27 kwietnia,a data ostatniej miesiaczki to 21 lipiec 2012r. Dziwne jednak dla mnie jest to ze wczesniejsza miesiaczka trwała od 29 czerwca do 4 lipca a potem nagle dostałam miesiaczki 21 lipca. Dodam ze z moim partnerem zaczelismy sie starac o dziecko 7 lipca. Czy wtedy własnie doszło do zapłodnienia? Prosze o odpowiedz.

Odnośnik do komentarza

Witam, współżyłam z mężem 13 marca, a 14 miałam owulacje, wiem że w tym dniu doszło do zapłodnienia. Termin ciąży mam na 8 grudnia, lecz w zupełności nie pokrywa się z dniem mojego współżycia bo z obliczeń wychodzi że dni płodne zaczynają się 14 a do owulacji dochodzi 18. Czy taka rozbieżność dni jest jak najbardziej prawidłowa ??

Odnośnik do komentarza

27 wrzesnia mialam ostatnia miesiaczke.7 listopada wykonalam badanie beta hcg i jego wynik wynosil 22448 a usg wykonane dzien później potwierdziło , ze jestem w 6 tygodniu ciązy. Czy wszystkie wyniki mogą potwierdzic iz do zapłoldnienia doszło około polowy pazdziernika i wykluczyc date 13 wrzesnia jako dzien w ktorym doszlo do poczecia?Czy gdyby krwawienie z dnia 27 wrzesnia nie bylo prawdziwa miesiaczka to czy lekarz podczas badania usg wykrylby roznice w wieku plodu?

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...