Wiarygodność testów ciążowych

[Gość StudentkaM]

Witam!
Od około 5 dni spóźnia mi się okres. Jestem aktywna seksualnie. W tym miesiącu współżyłam 6 razy. Razem z chłopakiem używamy prezerwatyw i zwykle i tak kończy na zewnatrz, zeby byc pewnym. Tylko raz w tym miesiącu skończył we mnie (w prezerwatywie, z która wszystko zdawało sie byc w porządku).Ostatnio miałam dużo stresu związanego z egzaminami na studiach. Dwa tygodnie po wyzej wymienionym ryzykownym stosunku zrobiłam test ciążowy (ktory powinno zrobic sie w dniu spóźnionego okresu, ale chciałam wiedzieć wczesniej) i wyszedł negatywny. Testy powtórzyłam po południu dwa dni temu i rano wczoraj, oba wyszły negatywne (napisane było ze dają 99% pewności jesli zrobi sie je w dniu opoźnienia okresu). Mimo to mam podwyższoną temperaturę i czuje nudności. Do tego boli mnie wszystko wewnątrz pochwy, jak bym była poobijana i mam wrazenie ze w srodku mam małe krostki. Czy mimo testów możliwe zebym była w ciąży? Czy bardziej prawdopodobne jest ze jestem przeziębiona i mocno zestresowana i dlatego okres sie spóźnia? Dodam ze od kiedy okres sie spóźnia zyje w panice bo byłby to najgorszy możliwy moment na dziecko.

[MamusiaNusia]

Wydaje mi się, że to jednak kwestia stresu, też tak kiedyś miałam. Nagle wszystkie objawy pasowały. :) A żeby rozwiać wątpliwości może warto udać się do ginekologa.
Pozdrawiam