Skocz do zawartości
Forum

Ciąża z byłym partnerem uzależnionym od narkotyków


Gość Cel

Rekomendowane odpowiedzi

Byłam w związku przez 9 lat i mam synka który ma 3 lata...mój były partner jest uzależniony od heroiny od 2och lat odkąd mój syn skończył rok myślałam ze ogarnie sie ale non stop ma wpadki...(wcześniej jak go poznałam to miał w przeszłości problem z alkoholem i palił marihuanę leczył sie był kilka razy na leczeniach ale choroba postępuje z czasem i teraz sięgnął po najgorsze...)....postanowiłam z nim skończyć (bo sama czułam ze sie wykończe ) i naprawdę dobrze mi szło nawet poznałam kogos ale nic nie wyszło..było mi smutno z tego powodu..ale nie chodzi o to ogólnie poznałam dużo ludzi i poczułam sie szczęśliwa i wolna bez niego i poczułam ze moge żyć bez niego..po czym miałam moment załamania i spotkaliśmy sie był czysty czyli przestał brać i strasznie głupio sie stało ale wylądowaliśmy w łóżku...jestem w ciąży i jestem kompletnie załamana...w sensie pierwsza myśl była zeby usunąć oczywiście a teraz sie zastanawiam czy nie zatrzymać i po prostu liczyć na siebie...aczkolwiek juz czuje sie strasznie ze mojemu synkowi "dałam" takiego ojca który czasami jest czasami go nie ma bo nie pozwalam mu sie widywać z nim jak bierze..czekam tez na terapie.. Nie chce następnego dziecka skazywać na taki los bez ojca...a z drugiej czuje wielkie poczucie winy ze chce usunąć i to ze mój syn nigdy nie bedzie moze miał rodzeństwa..chce tez dodać ze było mi cieżko z moim pierwszym synkiem bo byłam kompletnie sama bez żadnej pomocy nie chce spędzić jako samotna matka następnych 3 lat...mieszkam za granica...jest mi bardzo smutno bo kocham mojego partnera i chciałabym zeby przestał i dla mojego dziecka które juz jest zeby on przestał chociaż dla niego..wiem ze on musi chcieć przestać dla siebie i wszyscy mi mówią którzy wiedza żebym trzymała sie od niego z daleka ale tez wiem ze tak naprawdę jest cudownym człowiekiem jak jest trzeźwy i chce przestać ale narkotyki go rujnują..czuje ze zmarnowałam 9 lat mojego życia i często myśle o moim pierwszym chłopaku którego bardzo kochalam i żałuje ze sie rozstalismy i jak mi zle to tęsknię za nim za tym kiedy byłam szczęśliwa...

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...