Negatywny wynik testu a prawdopodobieństwo ciąży

[Gość againieszka]

Witam,
wczoraj (tj. 26.07) zrobiłam sobie test ciążowy, wynik negatywny. Był to mój 31 dzień cyklu, zwykle mam 25-27 dni. Do zapłodnienia mogło dojść 7 lub 9 lipca. Czy taki okres czasu wystarczy, aby test wyszedł prawidłowo? Dodam, że był to bodajże bobo-test płytkowy, jeśli to ma jakiekolwiek znaczenie. Ponadto mam lekko obolałe piersi (ale bardzo lekko), czasem pobolewają jajniki i podbrzusze (rzadko), mam obfity śluz, gdzie często przed okresem był on znikomy i mam typową dla mnie podwyższoną temperaturę - nie mierzę jej, ale po prostu czuję, że jestem rozpalona w okolicach intymnych. Zastanawiam się czy jest sens nastawiać się, że wszystko jest ok, jeżeli mam dolegliwości typowe dla okresu, czasem mam takie uczucie jakbym naprawdę go miała, ale zamiast tego jest tylko intensywny śluz. Czy ktoś kiedyś z czymś takim się spotkał?

[Gość MoniaOs]

powtórz test za tydzień. po 2 tygoniach od mozliwego zapłodnienia test jest juz wiarygodny. zawsze możesz wykońać test z krwi. ale na moje to bedzie miesiączka ;)

[laurette]

Im pozniej po stosunku tym lepiej dla wiarygodnosci testu zwlaszcza tego prostego. Bete mozesz robic 8 dni po. Powtorz test za kilka dni.

[Gość againieszka]

Okres dostałam spóźniony. Dziękuję wszystkim za odpowiedzi :)

[Gość j...m]

Witam, pierwszy test zrobiłam po 12 dniach od stosunku, a następny po 16 dniach pierwszy jak i drugi wyszedł negatywnie. Testy były robione o różnych porach dnia jaka jest możliwos, że jestem w ciąży ???